Sprzedający obuwie ochronne Protektor kończy restrukturyzację. Zdecydowano, że czeska spółka zależna Prabos zostanie sprzedana, a liderem grupy stanie się niemiecka Abeba. Efektem tych działań ma być ustabilizowanie marży i zwiększenie zysków Protektora.
Sprzedaż zakładu oddłuży grupę
Pogarszający się stan finansów publicznych w Europie oraz związany z tym spadający poziom zamówień finansowanych z budżetów państw spowodowały zapaść w branży, w której działa giełdowa grupa. Najmocniej ucierpiały na tym spółki zależne LZPS w Lublinie i Prabos. Przychody tej pierwszej w około 50 proc. zależały od sprzedaży dla odbiorcy publicznego, a w spółce Prabos było to ponad 60 proc.
Zarząd zapowiada, że trwająca aktualnie likwidacja LZPS ma się zakończyć do końca tego roku i nie powinna mieć wpływu na wynik grupy.
Trwają negocjacje w sprawie sprzedaży zakładu w Lublinie (to jednocześnie siedziba grupy). Zainteresowany inwestor złożył w czerwcu ofertę na zakup około 80 proc. powierzchni obecnej nieruchomości (10 tys. mkw.). Przedwstępna warunkowa umowa sprzedaży ma zostać podpisana w IV kwartale.
– Dalsze ponoszenie kosztów użytkowania drogiej w utrzymaniu nieruchomości, położonej blisko od centrum Lublina, byłoby nieracjonalne ekonomicznie w odniesieniu do aktualnej wielkości produkcji – mówi Piotr Skrzyński, prezes Protektora. Dodaje, że jeżeli zakład zostanie sprzedany zgodnie z zakładanym harmonogramem, to dzięki niemu zadłużenie grupy w 2013 r. spadnie do zera. Produkcja ma zostać przeniesiona. Spółka poszukuje nowej hali produkcyjnej w okolicach Lublina.