Vistula przydzieliła wszystkie oferowane 140 000 pięcioletnich obligacji serii D o łącznej wartości nominalnej 140 mln zł. Wyemitowała też 40 mln nowych akcji z wyłączeniem prawa poboru (maksymalna ilość, na jaką pozwoliło WZA) po cenie 0,8 zł. Po podwyższeniu kapitału będzie się dzielił na prawie 180 mln walorów.

Piguła informacyjna spółki Vistula

W lipcu Vistula zawarła z Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym FIZ umowę, według której fundusz wykupi jej wierzytelności warte 155 mln zł. Warunkiem zawieszającym była zapłata przez spółkę funduszowi do 14 sierpnia 115 mln zł. Dzięki emisjom spółce udało się to zrobić i w efekcie jej zadłużenie w wysokości ok. 50 mln zł zostały umorzone. Kwota umorzenia pozytywnie wpłynie na wynik spółki za III kwartał.

Grzegorz Pilch, prezes Vistuli, mówił niedawno, że umorzenie wierzytelności da spółce nowe życie i szansę na osiąganie stabilnych zysków netto. Podkreślał, że jako przeinwestowany podmiot firma miała mocno ograniczone możliwości rozwoju organicznego, a akwizycje w ogóle nie wchodziły w grę. – Jeśli uda się przeprowadzić restrukturyzację długu, nie wykluczam przyjęcia nowej strategii w tym zakresie, bo finansowanie przejęć znowu stanie się możliwe, a to ciekawy kierunek dla tak dużej grupy jak nasza. Nie chodzi o rozszerzanie jej działalności o nowe segmenty, ale raczej koncentrowanie się na tych, w których już jesteśmy obecni – wyjaśnił.

Dodatkowo pozytywnie zmieniła się struktura zadłużenia krakowskiej spółki. Kilka dni temu Vistula przedterminowo wykupiła roczne obligacje serii C (zapadające w grudniu) o wartości 50 mln zł. Dzięki temu grupa będzie miała długoterminowe zadłużenie w obligacjach i obrotowe finansowanie z banku.