Podczas wczorajszego debiutu prawa do akcji Monnari Trade zdrożały do 22,11 zł, czyli o 5,3 proc. względem ceny emisyjnej (21 zł). Na zamknięciu sesji za papiery odzieżowej firmy płacono 22,18 zł. Właściciela zmieniło 450 tys. walorów (18 proc. dopuszczonych do obrotu papierów). Spółka wyemitowała 2,5 mln akcji serii D. Publiczna oferta spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem inwestorów. Redukcje zapisów w transzy otwartej sięgnęły średnio 98,1 proc.
- Jestem zadowolony z debiutu - mówi Marek Banasiak, prezes Monnari. Kurs był jednak nieco niższy od wcześniejszych oczekiwań analityków. Przewidywali oni, że cena wzrośnie na debiucie o kilkanaście procent. - W dłuższym okresie spodziewam się stabilnego wzrostu notowań, opartego na silnych fundamentach - dodaje prezes Banasiak.
W planach jest rozwój
także za granicą
Monnari, handlujące odzieżą dla kobiet, z emisji akcji pozyskało 52,5 mln zł. Będą one przeznaczone przede wszystkim na rozwój sieci sprzedaży oraz budowę bazy logistycznej. Pieniędzy wystarczy na inwestycje zaplanowane w kolejnych dwóch latach. W tym czasie spółka chce otworzyć 70 salonów (na koniec tego roku będzie ich 90).