Wyższa od prognoz inflacja w maju umacnia oczekiwania podwyżki stóp w lipcu

Warszawa, 13.06.2007 (ISB) - Inflacja w maju okazała się wyższa (2,3% r/r) od prognoz (średnio 2,1%) głównie ze względu na szybszy od oczekiwanego wzrost cen żywności i kosztów użytkowania mieszkań. Dane te wzmocniły oczekiwania na rynku i wśród ekonomistów co do kolejnej podwyżki stóp procentowych w lipcu.

Publikacja: 13.06.2007 15:26

"Zaskakująco wysoki był wzrost cen żywności, głównie z uwagi na znaczne podwyżki cen warzyw i owoców, co było wynikiem narastających obaw rolników o wysokość zbiorów po fali przymrozków na początku ubiegłego miesiąca" - ocenia Wojciech Matysiak, analityk Banku BGŻ.

W maju największy wzrost odnotowano w kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe" - o 4,3% w ujęciu rocznym (i 1,2 m/m).

"W maju odnotowano nieoczekiwanie wysoką dynamikę cen użytkowania mieszkania, głównie z uwagi na podwyżki opłat za najem. Wzrastają również opłaty za konserwację mieszkania wskutek podwyżek cen materiałów budowlanych oraz rosnących kosztów pracy w tej branży" - napisał Matysiak w komentarzu do danych.

Z kolei dynamika cen paliw z uwagi na niższe ceny ropy naftowej niż przed rokiem oddziałuje w kierunku niższego poziomu inflacji.

Ceny w kategorii "użytkowanie mieszkania i nośniki energii" wzrosły w maju o 3,7% r/r (0,3% m/m), zaś ceny transportu wzrosły o 0,6% r/r (0,8% m/m), w tym paliwa do prywatnych środków transportu - o 0,8% r/r (1,6 m/m).

Według Matyska, dzisiejsze dane są "poważnym argumentem" za podwyżką stóp procentowych już w lipcu. Spodziewa się on, że inflacja przekroczy cel banku centralnego (2,5% r/r) już w czerwcu, kiedy może wynieść 2,6%, zaś na koniec roku może sięgnąć 3,0%.

Po danych GUS Bank BPH podniósł prognozę inflacji na czerwiec do 2,7% z 2,6%. Na koniec roku oczekuje jednak także poziomu 2,6%.

"Dzisiejsze dane o inflacji zwiększają prawdopodobieństwo lipcowej podwyżki stóp" - stwierdził główny ekonomista BPH Ryszard Petru.

Ekonomiści Banku Zachodnie WBK zgadzają się, że inflacja w czerwcu ponownie zbliży się do celu, zaś na koniec roku nieznacznie go przekroczy (po spadku latem poniżej 2,0%). Choć rynek obligacji i FRA-sów zareagował na dane zwiększeniem oczekiwań na podwyżki, bank nie zmienia swoich oczekiwań.

"Fundamentalna presja inflacyjna pozostanie umiarkowana i inflacja netto nie przekroczy wg naszych szacunków poziomu 2% w całym roku. Przy takim przebiegu procesów inflacyjnych, nadal przewidujemy, że RPP nie będzie agresywnie zaostrzać polityki pieniężnej, lecz zdecyduje się na kolejne wyprzedzające podwyżki stóp, o 25 pb najprawdopodobniej w lipcu i kolejną na przełomie roku" - napisali w komentarzu do danych.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosły stopy procentowe o 25 pb w kwietniu - po raz pierwszy od trzech lat - do 4,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Analitycy oczekują kolejnej podwyżki stóp w lipcu lub październiku, gdy bank centralny opublikuje kolejne projekcje inflacyjne. (ISB)

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego