KERM o spirytusie
KERM zaakceptował harmonogram prywatyzacji Polmosów. Zanim przedsiębiorstwa znajdą nowych właścicieli, powinien nastąpić podział ogólnopolmosowskich znaków towarowych. One bowiem w dużym stopniu będą decydować o wartości prywatyzowanych firm.Według harmonogramu, podział znaków ma się zakończyć na przełomie lipca i sierpnia br. Kolejnym krokiem będzie przyjęcie strategii prywatyzacji sektora, co powinno nastąpić do 15 sierpnia br. W programie przewidziano także ewentualne ugody Polmosów z Agrosem, który jest uprawniony do korzystania z ogólnopolmosowskich znaków towarowych za granicą. Przy zawieraniu tych umów Skarb Państwa miałby występować jedynie w roli mediatora.Polmosy mają być prywatyzowane w pięciu grupach. Dla każdej z nich przewiduje się wyłonienie w drodze przetargów odrębnych doradców prywatyzacyjnych. Właściwa prywatyzacja większości spośród 21 Polmosów (negocjowanie umów z inwestorami) miałaby się rozpocząć w styczniu, a zakończyć w grudniu przyszłego roku.Na razie znany jest skład pierwszej grupy przygotowywanej do prywatyzacji. Utworzą ją następujące spółki: Destylarnia Polmos w Krakowie SA, Dolnośląskie Zakłady Przemysłu Spirytusowego i Drożdżowego Polmos SA oraz Szczecińska Wytwórnia Wódek Polmos SA. Nie wiadomo, w jakiej konfiguracji będą prywatyzowane pozostałe spółki sektora. Zależy to od strategii prywatyzacyjnej, która nie została jeszcze przyjęta.Dwa Polmosy - sieradzki i żyrardowski - mają zostać sprywatyzowane bezpośrednio, ponieważ niekorzystna sytuacja ekonomiczna nie pozwala na przekształcenie ich w spółki prawa handlowego. Już wczoraj KERM wyraził zgodę na prywatyzację bezpośrednią zakładów w Sieradzu. Ministerstwo Skarbu ma nadzieję, że podobna decyzja zapadnie wkrótce w stosunku do Polmosu w Żyrardowie. W obu przedsiębiorstwach procedury prywatyzacyjne miałyby się rozpocząć w II półroczu br. Są bowiem inwestorzy zainteresowani tymi prywatyzacjami.Z naszych informacji wynika, że na przykład Żyrardowem interesuje się firma Euro-Agro, tocząca od dawna spór z przedsiębiorstwem o prawo do znaku towarowego wódki Belvedere.Kondycja ekonomiczna sektora spirytusowego, który jeszcze kilka lat temu uchodził za strategiczny, systematycznie pogarsza się. W 1995 r. rentowność branży wynosiła 2,65%, a w ub. r. - 0,98%. Większość przedsiębiorstw osiągnęła rentowność na pograniczu 0%. Przyczyną, jak oceniają specjaliści, jest ciągły spadek sprzedaży wódek. Szefowie Polmosów obawiają się przewidzianej na wrzesień podwyżki stawki akcyzy. Ich zdaniem, po każdej podwyżce sprzedaż spada o 20-25%.
M.P.