O 7,73 proc., z 2,2 zł do 2,37 zł, wzrósł na otwarciu piątkowej sesji kurs praw do akcji Towarzystwa Finansowego SKOK, wydawcy kart płatniczych i twórcy sieci bankomatów SKOK24. Na zakończeniu sesji za papier płacono 2,30 zł (4,55 proc. powyżej kursu odniesienia). - Logo naszej spółki jest zielone, jak kolor wskaźnika wzrostu ceny papieru. Można więc powiedzieć, że zadebiutowaliśmy pod kolor. Liczę, że rynek zawsze będzie pokazywał nam zielone światło - mówił zadowolony prezes towarzystwa Adam Meller.
Eksperci nie podchodzili do notowań z pierwszego dnia tak optymistycznie. - To raczej skutek małej podaży papierów niż dużego popytu - twierdził Rafal Lerski z firmy doradczej Expander.
Inwestorzy prywatni mogli nabyć 7 mln akcji, a objęli 1,82 mln za 3,99 mln zł. Instytucjom oferowano 8 mln akcji, objętych zostało 78,6 tys. akcji o wartości 173 tys. zł. TF SKOK pozyskał z emisji 4,2 mln zł, ale za blisko jedną czwartą (975 tys. zł) musiał pokryć koszty oferty.
Wiadomo, że pozyskanych środków nie wystarczy na sieć 600 bankomatów i 2 tys. POS-ów, którą miała stworzyć spółka do końca 2012 r. za 47,5 mln zł. By zrealizować plan w 100 proc., musiałaby zebrać z rynku 30 mln zł, czyli sprzedać wszystkie oferowane papiery.
Zarządzający spółką twierdzą jednak, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na realizację ich planu rozbudowy sieci bankomatów w krótkim okresie. - Do końca 2008 r. ustawimy na terenie całej Polski 160 maszyn. W tej chwili mamy już 100. Zostały zakupione za środki własne - mówi prezes TF SKOK Adam Meller.