Rekordowy zysk bankowego giganta

JPMorgan Chase, jeden z największych banków inwestycyjnych w Stanach Zjednoczonych, osiągnął w 2011 r. rekordowy zysk netto w wysokości 19 mld dolarów, czyli 4,48 dol. na akcję, przy przychodach prawie 100 mld USD Rok wcześniej bak zanotował 17,4 mld dol. zysku netto (3,96 USD na akcję).

Publikacja: 13.01.2012 13:28

Rekordowy zysk bankowego giganta

Foto: AFP

W samym czwartym kwartale ubiegłego roku bank miał 3,7 mld USD zysku netto, co daje 90 centów na akcję. Rok wcześniej było to 4,8 mld USD (1,12 USD na akcję). Przychody wyniosły ponad 22 mld USD wobec 26,7 mld USD w analogicznym okresie 2010 r.

Wyniki giganta są zgodne z oczekiwaniami rynku, który prognozował, że zysk na akcję w IV kw. wyniesie 91 centów, a przychody ponad 23 mld USD.

Przy­chód z ban­ko­wo­ści in­we­sty­cyj­nej spadł w IV kwartale o oko­ło 30 proc. do 4,36 mld USD. Spa­dek ten oka­zał się gor­szy niż prze­wi­dy­wał pre­zes Ja­mie Di­mon. Jesz­cze w grud­niu mó­wił on in­we­sto­rom, że przy­chód z te­go ro­dza­ju dzia­łal­no­ści bę­dzie zbli­żo­ny do 6,37 mld USD wy­pra­co­wa­nych w trze­cim kwar­ta­le.

Koń­ców­ka ro­ku oka­za­ła się jed­nak ra­czej kiep­ska dla ban­ko­wo­ści in­we­sty­cyj­nej. Klien­ci te­go dzia­łu by­li bar­dzo ostroż­ni, głów­nie z po­wo­du kry­zy­su w stre­fie eu­ro. Po­cie­sze­niem dla JPMorgana mo­że być jed­nak to, że je­go zysk net­to wy­pra­co­wy­wa­ny z ban­ko­wo­ści de­ta­licz­nej wzrósł o 16 proc. do 533 mln USD, a re­zer­wy na złe dłu­gi spa­dły o 42 proc. do 1,8 mld USD.

- Uwa­ża­my, że te wy­ni­ki by­ły do­syć roz­sąd­ne, bio­rąc pod uwa­gę śro­do­wi­sko. Jed­nak­że, zysk za czwar­ty kwar­tał oka­zał się umiar­ko­wa­nie roz­cza­ro­wu­ją­cy - twier­dzi Ja­mie Di­mon, pre­zes JPMorgan Cha­se.

Je­go bank jest pierw­szym du­żym ame­ry­kań­skim po­życz­ko­daw­cą, któ­ry pu­bli­ku­je wy­ni­ki za ostat­ni kwar­tał 2011 r. Ana­li­ty­cy spo­dzie­wa­ją się, że wy­ni­ki in­nych ban­ków in­we­sty­cyj­nych rów­nież oka­żą się "umiar­ko­wa­nie roz­cza­ro­wu­ją­ce". W przy­szłym ty­go­dniu wy­ni­ki pu­bli­ku­ją m.in. Ci­ti­gro­up, Gold­man Sachs i Mor­gan Stan­ley. - Czwar­ty kwar­tał był naj­praw­do­po­dob­niej naj­gor­szym dla ban­ków in­we­sty­cyj­nych w ca­łym 2011 r. By­ło to spo­wo­do­wa­ne trud­ną sy­tu­acją na ryn­kach ka­pi­ta­ło­wych. Przy­cho­dy z dzia­łal­no­ści in­we­sty­cyj­nej by­ły na po­cząt­ku ro­ku cał­kiem spo­re, ale w dru­giej po­ło­wie to się zmie­ni­ło - wska­zu­je Ja­son Gold­berg, ana­li­tyk z Barc­lays Ca­pi­tal. - Ame­ry­kań­skie ban­ki prze­cho­dzą przez okres naj­mniej­sze­go wzro­stu przy­cho­dów od cza­sów Wiel­kie­go Kry­zy­su. Wy­ni­ki sek­to­ra by­ły w czwar­tym kwar­ta­le kiep­skie i ra­czej nie­wie­le się po­pra­wią w tym ro­ku - uwa­ża Mi­ke Mayo, ana­li­tyk z no­wo­jor­skiej fir­my ba­daw­czej CLSA.

Gospodarka światowa
Najgorsze pierwsze 100 dni dla rynków od czasów Geralda Forda
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą