Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.07.2019 12:25 Publikacja: 27.07.2019 12:25
Foto: AFP
– Będziemy mieć przeprowadzony brexit 31 października. Wykorzystamy wszystkie możliwości, które daje nam nowy duch optymizmu. I znów będziemy wierzyć w siebie i w to, co możemy zrobić, i tak jak jakiś przebudzony gigant powstaniemy i zerwiemy okowy niewiary we własne siły oraz pesymizmu – stwierdził Boris Johnson w swoim przemówieniu po zwycięstwie w wyborach na nowego przywódcę Partii Konserwatywnej. Zajął w rezydencji premiera przy Downing Street 10 miejsce po Theresie May, dotychczasowej szefowej rządu, która nie potrafiła poradzić sobie z meandrami brexitu (i chyba nie była przekonana do idei wyprowadzenia Wielkiej Brytanii z UE). Johnson reprezentuje zupełnie inny typ polityka. Ten mający nadmiar energii i łaknący uwagi mediów polityczny celebryta porównywany jest z Donaldem Trumpem. I nie chodzi tylko o jego charakterystyczną fryzurę. Nick Clegg, były wicepremier reprezentujący liberałów, nazwał go nawet „Trumpem ze słownikiem". Johnson potrafi wysublimowanym, acz barwnym, językiem przekazywać idee, które nie podobają się dużej części establishmentu. W latach 90. jako korespondent „Daily Telegraph" w Brukseli był jednym z ulubionych dziennikarzy premier Margaret Thatcher i przyczynił się do zdobycia popularności idei eurosceptycznych wśród konserwatystów. Robił to wbrew głównemu nurtowi własnej partii. I wbrew partyjnemu mainstreamowi rozkręcał udaną probrexitową kampanię przed referendum z czerwca 2016 r. Wielka Brytania ma wreszcie premiera, który naprawdę wierzy w brexit. Ci, którzy ponad trzy lata temu głosowali za wyjściem z UE, poczuli nowy wiatr w żagle. Spora część środowisk bizensowych może jednak się niepokoić. Ryzyko twardego brexitu przecież poważnie wzrosło.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas