W wynikach sprzedaży giełdowego dystrybutora materiałów elektrotechnicznych i asortymentu OZE trudno mówić o przełomie, ale zdaniem zarządu są powody do optymizmu. W I kwartale roku obrotowego 2024/2025 (trwającym od kwietnia do czerwca) skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły blisko 289 mln zł, co jest poziomem zbliżonym do wyniku sprzed roku.
– W czerwcu, jak również w całym I kwartale naszego roku obrotowego, zanotowaliśmy wzrost sprzedaży elektrotechniki pomimo mocnej konkurencji i słabości rynkowego popytu, związanego z bieżącą sytuacją w budownictwie i przemyśle – wskazuje Andrzej Jurczak, prezes Grodna.
Jednocześnie negatywny wpływ na wyniki sprzedaży wywiera notowany od 2023 r. drastyczny spadek cen paneli fotowoltaicznych, które można obecnie nabyć za połowę ceny sprzed roku. Niskie ceny komponentów fotowoltaicznych pozostają jednym z głównych powodów niskiej dynamiki przychodów.
– W segmencie OZE czerwiec, jak i cały kwartał były dla nas udane ze względu na bardzo mocny wzrost wolumenów sprzedaży i zdobywanie rynku, co jednak na poziomie nominalnej wartości sprzedaży nie pozwoliło na zanotowanie wzrostu rok do roku w sytuacji przepołowienia się średniej rynkowej ceny modułu fotowoltaicznego. Widzimy jednocześnie ożywienie na rynku magazynów energii, a perspektywy dla asortymentu segmentu OZE pozostają bardzo dobre – ocenia szef Grodna.