W III kwartale Grupa Sonel zanotowała 3,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto, o 15 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk operacyjny zmniejszył się rok do roku o 6 proc., do 3,4mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 48,8 mln zł i były o prawie 24 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Po trzech kwartałach 2023 roku grupa wypracowała 151,6 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, co jest wynikiem o prawie 18 proc. lepszym w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 r. Zysk operacyjny zwiększył się o 7 proc., do 11,7 mln zł, a zysk netto wzrósł o 3 proc., osiągając 10,4 mln zł.
Największe znaczenie dla wyników grupy miał Sonel, który wypracował 105,7 mln zł przychodów (wzrost o 5 proc. rok do roku) i 7,3 mln zł zysku netto. Spółka Foxytech dołożyła 40,7 mln zł na poziomie sprzedaży, notując 62-proc. wzrost r./r.. Pozwoliło to wypracować 1,94 mln zł zysku wobec około 0,7 mln zł straty uzyskanej rok wcześniej. Podmiot indyjski zanotował 7,2 mln zł przychodów ( wzrost o 16 proc. r./r.) i 1,1 mln zł zysku, a spółka z Singapuru osiągnęła blisko 3 mln zł sprzedaży, wypracowując dodatni wynik na poziomie 325,7 tys. zł. W całej grupie sprzedaż krajowa odpowiadała za 67 proc. ogólnych przychodów, a pozostałe 33 proc. przypadło na rynki zagraniczne.
- Niezwykle cieszy mnie utrzymanie rekordowej sprzedaży grupy. Mimo wymagającego otoczenia, co miało związek ze wzrostem cen komponentów, kosztów pracy czy umocnienia złotego, zdołaliśmy wypracować w okresie styczeń-wrzesień wyższy wynik EBITDA i netto. Warto też odnotować, że we wszystkich spółkach zależnych wzrosły przychody ze sprzedaży, wszystkie są rentowne i dobrze rokują na przyszłość - podkreśla Tomasz Wiśniewski, prezes Sonela.
W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. grupa przeznaczyła na inwestycje ok. 7 mln zł, głównie na rozwój prac badawczo-rozwojowych, zakup specjalistycznych maszyn i urządzeń oraz na oprogramowanie. Park maszynowy został powiększony o nową linię montażową, nabytą za kwotę 3,27 mln zł. Umożliwia ona podwojenie mocy produkcyjnych, co w ocenie spółki mogłoby nastąpić w ciągu trzech lat.