Spółka posiadająca farmy fotowoltaiczne, m.in. w Australii oraz Rumunii, zgodnie z szacunkami wypełniła ubiegłoroczne prognozy z nawiązką. Obecny rok powinien pokazać znaczny wzrost przychodów oraz EBITDA.
– IV kw. 2022 r. to nie tylko okres solidnych przepływów gotówkowych i kontynuacji rozwoju inwestycji na naszych kluczowych rynkach, lecz także ważne dla nas pod kątem realizacji strategii przejęcie firmy Lerta działającej w modelu wirtualnej elektrowni – komentuje Georg Hotar, prezes Photonu Energy.
Firma wypracowała w ostatnim kwartale 2022 r. 26,4 mln euro przychodów, co oznacza ponad 125-proc. wzrost względem tego samego okresu 2021 r. EBITDA wzrosła o 17,3 proc., do 1,2 mln euro, natomiast strata netto pogłębiła się z 1 mln euro w IV kw. 2021 r. do 3,8 mln euro. Niemniej, według szacunków Photonu Energy, przychody w całym 2022 r. wzrosły o niemal 160 proc., do 94,2 mln euro. Prognozy mówiły o zwyżce tego wskaźnika do 85 mln euro. EBITDA wyniosła 24 mln euro, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami. Zysk netto wyniósł 2,8 mln euro wobec 6,4 mln euro straty w 2021 r.
Na początku lutego giełdowy podmiot przejął Lertę, firmę oferującą oprogramowanie łączące wytwórców zielonej energii, magazyny energii oraz odbiorców w jednym systemie. Pierwszy raz Photon zainwestował w spółkę w 2020 r., kiedy to objął 12 proc. udziałów za 0,9 mln euro. Ostatecznie transakcja opiewała na łącznie około 10,2 mln euro. Właściciele Lerty objęli również około 5,8 proc. akcji Photonu Energy.
– Na 2023 r. patrzymy z ekscytacją i będziemy ciężko pracować, aby zwiększyć nasze skonsolidowane przychody i EBITDA odpowiednio do 150 mln euro i 29 mln euro – podsumował prezes.