Według szacunków firmy badawczej REAS w III kwartale 2017 r. w sześciu największych aglomeracjach w Polsce deweloperzy sprzedali 17,5 tys. mieszkań – to suma umów deweloperskich (to jako sprzedaż wykazują spółki), jak i wszelkich płatnych rezerwacji. W ciągu trzech kwartałów deweloperzy znaleźli nabywców na 53,9 tys. lokali, czyli o 24 proc. więcej niż rok wcześniej.
Rynek w równowadze
Analitycy REAS podtrzymują, że popyt w całym 2017 r. przebije 70 tys. wobec 62 tys. w 2016 r. Możliwy jest wynik rzędu 72 tys., szacowany przez REAS w lipcu. To oznaczałoby, że w IV kwartale sprzedaż sięgnie 18 tys. lokali.
Jak podkreśliła Katarzyna Kuniewicz, szefowa działu badań i analiz rynku w REAS, jest to wielkość możliwa do uzyskania. W IV kwartale będzie jeszcze odczuwalny pozytywny wpływ programu MdM – mieszkania będą rezerwowane w tym czasie przez osoby chcące skorzystać z ostatniej możliwej do uzyskania dopłaty na początku przyszłego roku.
Dane gromadzone przez REAS pokazują wyraźnie, że deweloperzy przystosowują się do nadcho-dzącej rzeczywistości – rośnie udział w ofercie lokali o wyższym standardzie i cenie wobec projektów szytych pod „MdM". Tym samym rosną średnie ceny mieszkań. Wzrost jest stabilny, jedynie w Trójmieście skokowy (zakupy inwestycyjne). Jak pokazują ceny transakcyjne, na razie rynek akceptuje podwyżki.