Sprzyjały temu lepsze od oczekiwań dane z gospodarki USA oraz kolejne, bijące oczekiwania wyniki amerykańskich spółek. Opublikowane po zamknięciu wczorajszej sesji na Wall Street raporty Apple czy Starbucks wypadły lepiej od prognoz. Dziś natomiast poznamy rezultaty takich spółek jak GE, Boeinga czy Facebooka. Elementy na jakich skupiał się rynek po zawiązaniu częściowego amerykańsko-chińskiego porozumienia handlowego, którymi były dane spływające z gospodarki oraz wyniki spółek wypadają więc dobrze. Jedynym czynnikiem blokującym przestrzeń do kontynuacji hossy jest zagrożenie związane z koronawirusem. Jego opanowanie będzie sprzyjało powrotowi indeksów giełdowych na szczyt podczas gdy silny wzrost zachorowań przemawiałby za powrotem do spadków. Wciąż niewiadomą stanowi jak duże negatywne konsekwencje będzie niósł chiński wirus dla gospodarki.
Na rynku walutowym lepsze od oczekiwań dane z USA w połączeniu z zagrożeniem związanym z rozprzestrzenianiem się chińskiego wirusa przełożyło się na spadek eurodolara w kierunku 1.10. Dziś w centrum uwagi rynków znajduje się posiedzenie Fed. O ile sama retoryka zapewne nie ulegnie zmianie, a poprzeczka do zmiany stóp w którąkolwiek ze stron pozostanie wysoko zawieszona, to nie oznacza to, że posiedzenie nie będzie niosło za sobą żadnych implikacji rynkowych. Odnotowanie w komunikacie poprawy perspektyw gospodarczych związanych z podpisaniem częściowego amerykańsko-chińskiego porozumienia powinno bowiem sprzyjać dolarowi oraz cenom akcji. Dodatkowo publikowane w ostatnim czasie dane z gospodarki są lepsze od prognoz, co ma szanse zostać również uwzględnione na konferencji prasowej po posiedzeniu. Na rynku surowcowym WTI wraca powyżej 54 USD za baryłkę, czemu sprzyja poprawa sentymentu rynkowego oraz wczorajsze dane API, które nieoczekiwanie wskazały na spadek stanów magazynowych ropy o 4.3 mln baryłek. Oficjalne dane dziś o 16:30. W związku jednak z utrzymującą się na rynku ropy w 2020 roku nadpodaży przestrzeń do odbicia notowań surowca może pozostawać ograniczona. Poziom wydobycia zdecydowanie przewyższa powiem światowy popyt. Notowania złota utrzymują się natomiast na podwyższonym poziomie w okolicach 1570 USD za uncję, niemniej jednak umiarkowanie jastrzębi wydźwięk posiedzenia Fed w połączeniu z poprawą sentymentu rynkowego powinien sprzyjać zejściu w kierunku 1550 USD.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.