Zyski AB rosną ale wolniej niż oczekiwali analitycy

Wrocławski dystrybutor sprzętu IT miał w III kwartale 1,12 mld zł przychodów i 9,3 mln zł zysku netto.

Aktualizacja: 14.02.2017 16:29 Publikacja: 13.11.2012 11:51

Zyski AB rosną ale wolniej niż oczekiwali analitycy

Foto: Fotorzepa, Marek Obremski Marek Obremski

AB w III kwartale, który dla spółki był pierwszym kwartałem roku obrotowego 2012/2013 miało, na poziomie skonsolidowanym, 1,12 mld zł przychodów czyli prawie 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Wyniki były nieco lepsze niż zakładali analitycy. Konsensus przygotowany przez PAP zakładał, że obroty powiększą się do 1,09 mld zł. Zysk operacyjny zmalał do 11,9 mln zł czyli aż o 45 proc. (konsensus zakładał, że spadek wyniesie 27 proc. do 16,3 mln zł). Zarobek netto sięgnął 9,3 mln zł wobec 10,1 mln zł. Ubytek sięgnął zatem 8 proc. i był zgodny z oczekiwaniami specjalistów.

Wysoka baza

- Pogorszenie rentowności to efekt wysokiej bazy sprzed roku – mówi Andrzej Przybyło, prezes AB. Przypomina, że w 2011 r. wakacyjny kwartał, szczególnie wrzesień, były bardzo dobre jeśli chodzi o wolumen obrotów i zysków. – Rynek dystrybucyjny w Polsce jest zdominowany przez trzech graczy porównywalnej wielkości. Konkurencja jest zatem ogromna, bo każdy chce być liderem. To wymusza walkę ma marże – dodaje.

Zwraca uwagę, że w Polsce obroty AB zwiększyły się w poprzednim kwartale aż o 27 proc. Wolniej rozwijały się spółki czeska i słowacka. – Koniunktura gospodarcza w tych krajach jest gorsza. Mimo to nasze firmy zależne zwiększały sprzedaż i udziały rynkowe – oświadcza prezes.

Deklaruje, że AB nie zamierza zmieniać strategii działania w okresie spowolnienia gospodarczego. - Staramy się, żeby nasza baza kontrahentów była jak najszersza. W wakacyjnym kwartale liczba klientów wzrosła o 15 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Liczba wystawianych faktur zwyżkowała o 19 proc. a średnia jej wartość wzrosła o 9 proc. – wylicza Przybyło. Twierdzi, że spółka zwiększyła mocno sprzedaż komponentów, akcesoriów i dysków twardych. Pozytywnie na wyniki AB wpływał również rozwój pionu obsługującego firmy informatyczne, w tym integracyjne.

Rozwój marek własnych

Przedstawiciele AB deklarują, że spółka chce dalej rozbudowywać ofertę produktową. – Dywersyfikacja oferty handlowej stabilizuje wyniki – wyjaśnia prezes. W ostatnim czasie firma podpisała m.in. umowy partnerskie EMC, liderem pamięci masowych na świecie (na Polskę) i TP-Link – wiodącym dostawcą urządzeń sieciowych (na Czechy). – Cały czas pracujemy nad kolejnymi porozumieniami – mówi prezes.

AB kładzie też nacisk na rozbudowę portfolio produktów pod własnymi markami. Pod brandem TB Print sprzedaje akcesoria do druku. Niedawno wprowadziła na rynek markę TB Energy (oświetlenie led) i TB Clean (akcesoria czyszczące do komputerów). Klienci mogą też kupować komputery w zintegrowanej obudowie (tzw. all-in-one) pod marką Triline. AB zaczęło też pod tą marką sprzedawać tablety. – Dobrze uzupełnią naszą ofertę w tym segmencie – uważa prezes. Przypomina, że AB, jako jedyny z trzech dużych graczy, sprzedaje tablety Apple w Polsce. Jest też największym dystrybutorem Samsunga i Asusa w tej kategorii. AB zamierza też zająć się dystrybucją tzw. dużego AGD (lodówki, pralki).

Budowa ruszy wiosną

Dystrybutor podtrzymuje plany rozpoczęcia na wiosnę 2013 r. budowy nowego centrum logistycznego pod Wrocławiem. Inwestycja, której budżet planowany jest na 70-80 mln zł, trzykrotnie zwiększy możliwości magazynowe spółki. Obiekt powinien zostać oddany do użytku latem 2014 r. Część (ok. 30 proc.) inwestycji zostanie sfinansowana środkami unijnymi. Na pozostałą kwotę AB zaciągnie kredyt inwestycyjny.

Przedstawiciele AB przyznają, że po przeprowadzce firma będzie chciała pozbyć się użytkowanego obecnie magazynu. W grę wchodzi sprzedaż lub wynajęcie. Wartość księgowa nieruchomości to ok. 40 mln zł. – Ewentualne przychody z tego źródła przeznaczymy na szybszą spłatę kredytu inwestycyjnego – mówi – Grzegorz Ochędzan, wiceprezes odpowiedzialny za finanse.

Zarząd AB ostrożnie wypowiada się o perspektywach na kolejne kwartały. – W kontaktach z sieciami handlowymi nie widzimy spadku zamówień. Również sprzedaż do sektora biznesowego i publicznego nie wygląda najgorzej. Widzimy nawet pewne sygnały ożywienia – wskazuje Przybyło.

Tradycyjnie nie chce rozmawiać o spodziewanych wynikach. - W kolejnych kwartałach zrobimy wszystko, żeby utrzymać rentowność. Chcielibyśmy oczywiście, żeby rosła ale rynek nie jest łatwy – oznajmia. Firma chciałaby utrzymać tempo zwiększania sprzedaży z I kwartału roku obrotowego. - Cały czas chcemy rosnąć szybciej niż rynek IT – podsumowuje prezes.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza