Telekomunikacja Polska: Dywidenda niezagrożona

Prezes Telekomunikacji Polskiej zapewnia, że dywidenda po 50 groszy na akcję nie jest zagrożona. – Taką kwotę przedstawimy na WZA – informuje Maciej Witucki w rozmowie z tygodnikiem „Bloomberg Businessweek Polska".

Aktualizacja: 15.02.2017 02:41 Publikacja: 26.03.2013 05:06

Telekomunikacja Polska: Dywidenda niezagrożona

Foto: Archiwum

– Gdyby w przyszłości pojawiły się znaki, że nie będziemy potrzebować dodatkowego finansowania na kluczowe inwestycje, to zostawiliśmy sobie otwartą drogę do innych metod wynagradzania akcjonariuszy – dodaje. Prezes TP (firma używa marki Orange Polska) wyjaśnia, że chodzi o dodatkowe dywidendy lub skup własnych akcji.

Opowiadając o kulisach decyzji dotyczących wysokości dywidendy, Witucki mówi: – Kiedy w październiku 2012 ogłaszaliśmy, że obniżymy dywidendę do 1 zł za akcję, nie mieliśmy m.in. wystarczających informacji dotyczących przetargu na częstotliwości pod LTE, trudno też było wycenić spadek wartości rynku i dlatego uważaliśmy, że damy radę z dywidendą na takim poziomie. Pod koniec roku okazało się, że mogliśmy jeszcze próbować za wszelka cenę wypłacić złotówkę na akcję. Ale wiązałoby się to z ryzykiem, że w tym roku wyjdziemy poza przyjęte przez nas granice poziomu zadłużenia spółki.

Maciej Witucki zapewnia, że pod względem operacyjnym i sprzedażowym jego firma osiąga dobre wyniki. – Ale musimy dostosować się do aktualnej sytuacji na rynku – zaznacza w rozmowie z „Bloomberg Businessweek Polska". Stąd m.in. plany redukcji zatrudnienia. W ciągu najbliższych trzech lat pracę w grupie Orange ma stracić 6-7 tys. spośród 22 tys. pracowników. – Fantastycznie mieszkać w kraju, w którym usługi są jednymi z najtańszych w Europie, a najniższe ceny traktuje się jak fetysz. Niestety ceną za taką filozofię jest presja na cięcie kosztów – wyjaśnia. – Z biznesowego punktu widzenia nie ma możliwości, aby przy takim poziomie cen w Polsce istniało czterech operatorów, którzy zapewniają zwrot kapitału dla akcjonariuszy.

Prezes Orange sugeruje, że klienci firm telekomunikacyjnych powinni się nastawić na podwyżki. – Musimy próbować przekonać klienta, że jeśli chce dostać najlepszą jakość, nowego smartfona i jeszcze superszybkość przesyłu danych, to powinien więcej zapłacić (...). Jakość musi kosztować, a firmy telekomunikacyjne, aby inwestować w LTE czy światłowody, muszą zarabiać – mówi.

Prezes Telekomunikacji Polskiej szacuje, że w tym roku cały rynek telekomunikacyjny może spaść nawet o 8-10 proc. Mówi też o planach swojej firmy, m.in. o współpracy z PGE przy opracowaniu kompleksowej oferty dla gospodarstw domowych. Chodzi o pakietową sprzedaż energii elektrycznej i usług telekomunikacyjnych. Orange ma też w planach wejście w segment usług finansowych. – Połączenie usług mobilnych z finansowymi, ale oferowanymi przez operatora komórkowego, a nie bank, ma przyszłość – uważa Witucki.

Nie chce jednak wchodzić we współpracę z żadnym czołowym bankiem, ale z kimś mniejszym. Nie zdradza, kogo ma na myśli, ale potwierdza, że rozmowy już trwają.

Technologie
Atende zamieniło straty w zyski. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Polskie firmy ciągle nie mogą wyjść z dołka
Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją