Operatorzy o zakończeniu aukcji LTE

Projekt resortu cyfryzacji pozwalający zakończyć licytację częstotliwości dla mobilnego internetu zbiera negatywne opinie, ale nie wszystkich i nie wszystkie są krytyczne.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:31 Publikacja: 09.09.2015 06:23

Magdalena Gaj (na zdj.), prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, pozytywnie oceniła projekt resort

Magdalena Gaj (na zdj.), prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, pozytywnie oceniła projekt resortu cyfryzacji kierowanego przez Andrzeja Halickiego, pozwalający zakończyć aukcję LTE po 115 dniach licytacji.

Foto: Archiwum

We wtorek minął termin na składanie stanowisk w konsultacjach prowadzonych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, które chce zmienić rozporządzenie o aukcji i przetargach na częstotliwości radiowe i zakończyć trwającą aukcję pasma LTE w październiku. O projekcie pozytywnie wypowiedziała się już Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zmiana w prawie daje jej możliwość zakończenia ciągnącej się licytacji częstotliwości i wyłonienia zwycięzców, a nie unieważnienia procedury.

Lewiatan bez konsensusu, KIGEiT: to pułapka

Operatorzy telekomunikacyjni uczestniczący w aukcji osobno nie chcieli zabierać głosu o projekcie MAC. Ponieważ część izb zrzeszających telekomy ma z kolei trudności w wypracowaniu jednolitego stanowiska, wygląda na to, że jednym uczestnikom aukcji projekt MAC się podoba.

We wtorek, jak mówił nam Krzysztof Kajda, dyrektor departamentu prawnego Konfederacji Lewiatan, z powodu tych rozbieżności organizacja ta nie miała gotowej opinii o propozycji resortu. W trakcie jej opracowywania była Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Z rozmów z przedstawicielami branży wiemy, że Orange Polska rozważał wystosowanie własnej opinii.

Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej zrzeszająca małych operatorów z zaproszenia do udziału w konsultacjach nie skorzystała. Opinie przygotowały już Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji oraz Business Center Club. KIGEiT przyjęła propozycję zmian w rozporządzeniu o aukcji i przetargach na częstotliwości „z dużym niepokojem". Uważa, że to pułapka, którą państwo zastawiło na operatorów, ponieważ projekt podważa zasadę ochrony interesów w toku, zasadę, że prawo nie działa wstecz, oraz jedną z zasad Konstytucji RP – ochrony zaufania do państwa.

„Podkreślamy, że nasze wątpliwości budzi zarówno sposób i treść wprowadzonych zmian (...), jak i negatywne skutki, jakie mogą wiązać się z taką zmianą dla operatorów uczestniczących w aukcji, w szczególności ryzyko związane z uchyleniem decyzji o rezerwacji częstotliwości ze względu na nieprawidłowości w przeprowadzeniu procesu aukcyjnego, a także oparcie rozstrzygnięcia w aukcji o niekonstytucyjne postanowienia Projektu" – napisała Izba. Uważa, że w dłuższej perspektywie zmiany będą „niezwykle szkodliwe dla interesów operatorów, Skarbu Państwa oraz konsumentów".

Sądzi też, że zmiany nie powinny dotyczyć trwającej aukcji na zasoby 800 i 2600 MHz. Krytykuje również krótki okres na wprowadzenie zmiany w prawie (ma wejść w życie 1 października) i krótki termin do przeprowadzenia dodatkowej rundy przewidzianej w projekcie MAC dla toczącej się aukcji (pięć dni po wejściu w życie przepisu). Izba zwraca też uwagę, że mogło dojść do naruszenia niezależności prezesa UKE. Izba ma też zastrzeżenia merytoryczne do treści projektu, który jej zdaniem zawiera szereg błędów, niekonsekwencji, a jego przyjęcie w obecnym kształcie nie doprowadzi do zakończenia aukcji, ale do sytuacji patowej.

BCC: krok w dobrą stronę

Z kolei BCC uważa, że „rozporządzenie idzie w dobrą stronę", ponieważ resort dostrzega problem pilnej potrzeby zakończenia aukcji, ale nie odpowiada na pozostałe uwagi, czyli brak weryfikacji graczy oraz fakt, że składane w aukcji oferty nie są wiążące. Organizacja uważa, że pasmo powinno być rozdysponowane jak najszybciej, ale jest zdania, że zmiana reguł gry w czasie jej trwania może budzić „sporo zastrzeżeń natury formalnej ze strony operatorów" teraz i przyszłości. Oferty w aukcji LTE przekroczyły już 6,8 mld zł i obecnie trwa przerwa na uzupełnienie depozytów. Do przerwy licytowali Orange, T-Mobile, P4, NetNet i Polkomtel.

[email protected]

Technologie
Wirtualna Polska rośnie w turystyce
Materiał Promocyjny
Oto 6 ciekawostek, które warto wiedzieć o nowym Suzuki Swift
Technologie
Software Mansion miało udane półrocze. Drugie też będzie dobre
Technologie
AI pojawi się w szkołach. Będzie takim narzędziem jak kalkulator
Technologie
Aukcja pasma 700 MHz tuż tuż?
Technologie
Jest wezwanie na Comarch. Spółka zmieni właściciela?
Technologie
SimFabric znów ma umowę z koncernem Nvidia. Szaleństwo na akcjach