Play Communications, Netia, Orange Polska, a być może także Polkomtel z grupy Cyfrowy Polsat. Giełdowe telekomy korzystały z usług GetBacku, windykacyjnej spółki pogrążonej w kłopotach finansowych i prawnych. Problemy te nie są bez znaczenia dla telekomunikacyjnej branży, która uwalnia gotówkę, sprzedając przeterminowane długi klientów.
Dobry płatnik
Telekomy nieoficjalnie przyznają, że GetBack płacił nieźle. – Przedstawiciele Kruka wielokrotnie wskazywali, że ceny oferowane przez GetBack są dużo wyższe niż rynkowe – przypomina Konrad Księżopolski, analityk Haitong Banku.
Jeśli przyjąć, że to się już nie powtórzy, wpływy telekomów ze sprzedaży należności mogą być niższe, a rezerwy na trudno odzyskiwalne należności – większe.
Dlatego spytaliśmy operatorów o to, czy współpracowali z GetBackiem, czy widzą zagrożenia i jaki jest wpływ jego problemów na rynek wierzytelności. I jakich wpływów spodziewają się w tym roku ze sprzedaży długu abonentów.
– Spółki z Grupy Netia sprzedały historycznie relatywnie niewielkie pakiety wierzytelności firmom powiązanym z GetBackiem. Od ujawnienia problemów tego windykatora nie mieliśmy okazji zweryfikować jego wpływu na wycenę naszych wierzytelności, ale przypuszczamy, że nie musi on być znaczący – mówi Karol Wieczorek, rzecznik Netii.