PGNiG Upstream Norway, firma należąca do grupy kapitałowej Orlen, rozpoczęła wraz z partnerami koncesyjnymi wydobycie ropy naftowej z norweskiego złoża Tyrving znajdującego się pod dnem Morza Północnego. Zasoby surowca szacowane są tam na około 25 mln baryłek. Wydobycie ma być realizowane przez około 15 lat. W szczytowym okresie dzienna produkcja sięgnie 20 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy). To już 20. złoże eksploatowane przez koncern na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Niższe koszty zagospodarowania i szybsza realizacja

PGNiG Upstream Norway posiada w złożu Tyrving 11,9 proc. udziałów. Pozostałe należą do Aker BP (61,26 proc., operator) oraz Petoro (26,84 proc.). Orlen informuje, że dzięki bardzo dobrej współpracy z partnerami koncesyjnymi, dostawcami i podwykonawcami, uruchomienie wydobycia ze złoża nastąpiło ze znacznym wyprzedzeniem. Początkowo planowano, że eksploatacja ruszy w przyszłym roku. Co równie ważne, całość prac zrealizowano poniżej pierwotnie zakładanego budżetu. Ile on wynosił, nie podano.

Złoże Tyrving składa się z trzech struktur: Trell, Trine i Trell Nord. Położone są one około 2,2 tys. m pod dnem morza, które z kolei w tym miejscu ma około 120 m głębokości. Eksploatacja złoża jest prowadzona za pomocą trzech odwiertów. Zostały one podłączone podmorskim rurociągiem do pływającej jednostki produkcyjno-magazynująco-przeładunkowej FPSO Alvheim zakotwiczonej około 20 km na zachód od złoża. Do tej samej jednostki podłączone są już inne złoża należące do PGNiG Upstream Norway. Chodzi o Skogul i Vilje.

Norwegia jest dla Orlenu kluczowym rynkiem w biznesie wydobywczym

Orlen przypomina, że strategia PGNiG Upstream Norway zakłada koncentrację działalności w ramach tzw. hubów wydobywczych. Tym samym zagospodarowanie złoża Tyrving dobrze się w nią wpisuje. Dzięki temu możliwe jest efektywniejsze niż wcześniej wykorzystanie istniejącej infrastruktury wydobywczej, co przekłada się na zmniejszenie kosztów i przyspieszenie zagospodarowania złóż. Ponadto dochodzi do zmniejszenia intensywności emisji CO2 związanej z wydobyciem.

W II kwartale grupa Orlen realizowała średnią dzienną produkcję ropy i gazu na poziomie 207,5 tys. boe. Kwartał wcześniej było to 218 tys. boe, a rok wcześniej 163,9 tys. boe. Koncern z posiadanych złóż najwięcej pozyskuje błękitnego paliwa. Ostatnio stanowiło ono 72 proc. całości wydobycia. Pozostała część to ropa i NGL (węglowodory płynne). W ujęciu geograficznym zdecydowanie najwięcej węglowodorów Orlen pozyskuje w Norwegii (w II kwartale 116,9 tys. boe dziennie), a następnie w Polsce (69,7 tys. boe), Kanadzie (14,6 tys. boe), Pakistanie (6 tys. boe) i na Litwie (0,3 tys. boe).