Azoty wyemitują akcje za 150 mln zł

Zarząd Azotów Tarnów chce emisji akcji, a nie obligacji zamiennych na akcje. Kapitał może wzrosnąć o około 20 proc.

Publikacja: 25.10.2010 09:07

Kierowane przez Jerzego Marciniaka Azoty Tarnów wkrótce staną się największą grupą chemiczną w Polsc

Kierowane przez Jerzego Marciniaka Azoty Tarnów wkrótce staną się największą grupą chemiczną w Polsce.

Foto: Archiwum

W gronie zarządu jesteśmy zgodni, że Azoty Tarnów powinny przeprowadzić emisję akcji, a nie obligacji zamiennych na akcje – mówi „Parkietowi” Jerzy Marciniak, prezes firmy. O przyszłej emisji ma na dwóch kolejnych posiedzeniach, w tym i w przyszłym tygodniu, dyskutować rada nadzorcza Azotów. – Szczegóły planów emisyjnych będziemy mogli podać w przyszłym miesiącu – dodaje Marciniak.

[srodtytul]Najwyższy kurs w historii[/srodtytul]

Spółka chce pozyskać z rynku 150 mln zł, czyli tyle, ile zapłaci za akcje ZAK-u. W piątek na zamknięciu kurs tarnowskiej spółki wzrósł o blisko 0,9 proc., do 19,55 zł. Pierwszy raz od debiutu w połowie 2008 r. papiery kosztowały więcej niż w ofercie publicznej (19,5 zł).

Gdyby cena emisyjna nowych walorów tarnowskich Azotów była zbliżona do aktualnej wyceny rynkowej, spółka musiałaby wypuścić około 7,7 mln nowych papierów. Oznaczałoby to podwyższenie kapitału o prawie jedną piątą. A jeśli akcji nie objąłby żaden podmiot bezpośrednio zależny od Skarbu Państwa, Azoty Tarnów przestałaby obowiązywać ustawa kominowa, która ogranicza zarobki członków zarządu. Łączny udział Nafty Polskiej oraz PGNiG (spółek zależnych od państwa) w akcjonariacie zakładów spadłby bowiem poniżej 50 proc.

Azoty już zapłaciły pierwszą ratę za akcje ZAK-u – 50 mln zł. Kolejną, 100 mln zł, mają uiścić pod koniec grudnia. Kędzierzyńskie zakłady wystąpiły już o rejestrację małopolskiej spółki jako nowego akcjonariusza. Po sformalizowaniu zmian w ZAK-u również przestaną obowiązywać zapisy ustawy kominowej, firma będzie bowiem „spółką wnuczką” Skarbu Państwa, a o takich podmiotach we wspomnianych przepisach mowy nie ma.

Do czasu pozyskania pieniędzy z emisji Azoty Tarnów będą finansować zakup ZAK-u z pożyczki. Giełdowa spółka ma już uzgodnione z jednym z banków warunki umowy kredytowej na 120 – 150 mln zł.

[srodtytul]Największa grupa chemiczna[/srodtytul]

Począwszy od tego kwartału Azoty Tarnów zaczną konsolidować wyniki zakładów z Kędzierzyna. – Na razie mogę tylko powiedzieć, że skonsolidowane przychody grupy w 2010 r. przekroczą 3 mld zł – zdradził nam prezes Azotów. To oznacza, że nowa grupa ma wszelkie szanse, aby przegonić największych konkurentów – Zakłady Azotowe Puławy oraz Anwil.

Pierwsza z tych spółek w zakończonym niespełna cztery miesiące temu roku obrachunkowym 2009/2010 osiągnęła 2,06 mld zł przychodów, zaś druga zamknęła 2009 r. ze sprzedażą na poziomie około 2,53 mld zł. Azoty dywidendy z tegorocznych zysków ZAK-u raczej nie będą wypłacać.

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu