Lotos Petrobaltic, który należy do Grupy Lotos, oraz Polskie Inwestycje Rozwojowe podpisały porozumienie dotyczące współpracy przy finansowaniu zagospodarowania złoża ropy naftowej B8 na Morzu Bałtyckim. Jego celem jest wypracowanie struktury i warunków finansowania projektu, na którego potrzeby będzie powołana specjalna spółka celowa. Lotos Petrobaltic wniesie do nowej firmy koncesję i majątek związany ze złożem B8.
Realizowany projekt będzie obejmował dokończenie prac wiertniczych na złożu, instalację infrastruktury podwodnej dla celów eksploatacji oraz przebudowę platformy wiertniczej Petrobaltic na platformę wydobywczą. Następnie nowo powstała firma będzie prowadzić wydobycie. Całkowite nakłady związane ze spółką celową, wraz z wartością aktywów wnoszonych do niej przez Lotos Petrobaltic, wyniosą około 1,6 mld zł. W tej kwocie wkład giełdowej grupy to 0,7 mld zł. Resztę mają zapewnić PIR i banki.
Strony zakładają, że wartość zaangażowania PIR w projekcie nie przekroczy 563 mln zł. Wypłata pierwszej transzy powinna nastąpić w pierwszej połowie przyszłego roku. – Inwestycja w projekt zagospodarowania złoża B8 jest inwestycją o przeciętnej ekspozycji na ryzyko, ponieważ PIR inwestuje tylko w projekty o niskim lub średnim ryzyku, jakie zazwyczaj mieszczą się w zakresie działalności funduszy infrastrukturalnych lub private equity. Projekty wysokiego ryzyka, typowe dla venture capital, są wykluczone – twierdzi Mariusz Grendowicz, prezes PIR.
Na razie nie wiadomo, w jaki dokładnie sposób PIR będzie finansować projekt. Rozważana jest zarówno inwestycja kapitałowa (PIR objąłby mniejszościowe udziały w nowej firmie), jak i w formie programu prywatnej emisji obligacji korporacyjnych z ograniczeniem zbywalności. W tym drugim przypadku okres finansowania ma nie przekraczać 10 lat.
Jaka będzie ostateczna struktura finansowania projektu, okaże się po przeprowadzeniu dalszych analiz i negocjacji. Ze względu na przewidywane pozyskanie kredytów, musi też dojść do współpracy z bankami zainteresowanymi finansowaniem.