Jastrzębska Spółka Węglowa nie wykupiła we wskazanym terminie obligacji objętych przez ING Bank Śląski. ING zażądał wcześniejszego wykupu papierów dłużnych o wartości około 75 mln zł. Zarząd spółki zaznacza, że wciąż trwają intensywne rozmowy ze wszystkimi obligatariuszami, a więc PKO BP, BGK, ING oraz PZU, dotyczące restrukturyzacji zadłużenia JSW, w tym zawarcia umowy typu standstill. – Ma ona m.in. regulować kwestię warunków i terminów wykonania przysługującego każdemu z obligatariuszy prawa do żądania wcześniejszego wykupu posiadanych przez niego obligacji – wyjaśnił zarząd JSW.
Nadzieja na happy end
Te informacje płynące z kontrolowanej przez Skarb Państwa węglowej spółki analitycy biorą za dobrą monetę. – Przedłużenie negocjacji może świadczyć o tym, że jest szansa na osiągnięcie porozumienia z bankami – twierdzi Marcin Gątarz, analityk Pekao IB.
Program emisji obligacji o wartości 700 mln zł i 163,75 mln dolarów został uruchomiony w połowie 2014 r. w celu sfinansowania zakupu od pogrążonej w kłopotach Kompanii Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice. Program przewidywał, że obligatariusze będą mogli skorzystać z opcji wcześniejszego wykupu papierów, jeśli JSW nie wyemituje w wyznaczonym terminie dodatkowych obligacji na rynkach zagranicznych. Jastrzębska spółka próbowała wywiązać się z tego zobowiązania, ale rozmowy z zagranicznymi instytucjami finansowymi zakończyły się fiaskiem. Jak dotąd z opcji wcześniejszego wykupu postanowił skorzystać tylko ING, który jest jedynym uczestnikiem programu emisji niekontrolowanym przez Skarb Państwa. Zarząd JSW wciąż próbuje przekonać bank do wycofania tego żądania.
Natomiast z nieoficjalnych wypowiedzi przedstawicieli pozostałych obligatariuszy wynika, że są oni skłonni dać JSW czas na realizację nowego planu restrukturyzacji. Ma on uwzględniać wciąż spadające ceny węgla koksowego oraz ostatnie porozumienie ze związkami zawodowymi, które zgodziły się na spore cięcia w świadczeniach pracowniczych. Niektórzy porównują sytuację JSW do Polimeksu-Mostostalu, któremu dzięki porozumieniu z bankami, udało się stanąć na nogi.
To za mało
Część analityków twierdzi jednak, że wstrzymanie się przez obligatariuszy z realizacji opcji wykupu obligacji to zbyt mało, by uratować sytuację JSW. – Biorąc pod uwagę spadające ceny węgla koksowego, spółka jeszcze w tym roku może mieć problemy płynnościowe i musi myśleć o kolejnych działaniach ratunkowych – przekonuje Gątarz.