Pharmena była we wtorek liderem wzrostów na warszawskim parkiecie. Jej akcje zyskiwały kilkanaście procent w reakcji na publikację zaskakująco wysokiego zysku. Jest on efektem zdarzenia jednorazowego: sprzedaży biznesu dermokosmetycznego.

Pharmena po tej transakcji planuje skoncentrować się na sprzedaży innowacyjnych suplementów diety i pracami nad kandydatem na lek TRIA-662. Chce też wprowadzić na rynek produkt przeznaczony do stosowania w trudno gojących się ranach. Żeby do tego doszło, konieczne jest najpierw przeprowadzenie badań klinicznych i certyfikacja. Na to potrzeba około trzech lat. Giełdowa spółka zamierza sfinansować projekt z własnych środków lub dodatkowo pozyskać dotacje z UE.

Globalny rynek trudno gojących się ran w 2022 r. miał wartość ponad 20 mld USD, z czego blisko 20 proc. przypadała na produkty do zastosowania w warunkach domowych. Szacuje się, że rynek rozwijać się będzie w tempie 5,5 proc. rocznie w najbliższych dziesięciu latach.

W okresie dziewięciu miesięcy 2023 r. zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej Pharmeny wyniósł 29,4 mln zł wobec 0,7 mln zł straty rok temu. Na poziomie operacyjnym tegoroczny zysk przekracza 33 mln zł, podczas gdy rok temu spółka była 2,6 mln zł pod kreską. Mocną poprawę widać też na poziomie przepływów operacyjnych. Na koniec września miały wartość 33,3 mln zł wobec 0,7 mln zł rok temu. Natomiast przychody wypracowane przez trzy kwartały 2023 r. wyniosły zaledwie 171 tys. zł wobec 156 tys. zł rok temu.