Mając na względzie, że aktualna obowiązuje do końca roku finansowego 2024/2025 giełdowy dystrybutor materiałów elektrotechnicznych i asortymentu OZE rozpoczął prace nad nową strategią. - Zakładam, że zaprezentujemy strategię 2025+ najpóźniej w pierwszych miesiącach przyszłego roku, ale nie wykluczam, że będziemy gotowi jeszcze w bieżącym roku kalendarzowym - wyjaśnia Andrzej Jurczak, prezes Grodna.

Grodno ma za sobą trudny rok

W niedawno zakończonym roku obrotowym 2023/24 (trwającym od kwietnia do końca marca) Grodno mierzyło się ze spowolnieniem w branży elektrotechnicznej, co nie pozostało bez wpływu na wyniki finansowe. Skonsolidowane przychody wyniosły blisko 1,2 mld zł i były o 3 proc. niższe niż rok wcześniej. Był to pierwszy od 14 lat spadek przychodów rok do roku. Skonsolidowany wynik EBITDA był na poziomie 27 mln zł, zysk operacyjny wyniósł 16,9 mln zł, a zysk netto 6,2 mln zł. - Można mówić o sukcesie, patrząc na nasze osiągnięcia biznesowe i finansowe roku obrotowego 2023/2024 przez pryzmat otoczenia, w jakim działaliśmy. Czujemy jednak niedosyt, bo wiemy, na co nas stać. Zamierzamy osiągać ambitne cele oraz wykorzystywać sprzyjające makro trendy. Perspektywy kolejnych lat oceniamy pozytywnie - wskazuje prezes.

Spadek wyników finansowych w minionym roku finansowym pociągnął za sobą pogorszenie wskaźników finansowych, w tym wzrost wskaźnika dług netto do EBITDA. - Fluktuacje wskaźników w naszym biznesie są rzeczą naturalną. Nasza kondycja finansowa jest dobra, dbamy o stabilność i zdrowy bilans, a obecną sytuację traktujemy jako przejściową - podkreśla Marcin Gardas, wiceprezes Grodna.

W piątek za akcje Grodna płacono na giełdzie ok. 10,30  zł, co oznacza zniżkę o ponad  2,5 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji. W okresie ostatnich 12 miesięcy papiery spółki potaniały o blisko 18 proc., mimo sprzyjającej koniunktury na krajowym rynku akcji. Kapitalizacja giełdowa spółki wynosi aktualnie prawie 160 mln zł.