Po ataku Rosji na Ukrainę Grupa LPP zamknęła sklepy w zaatakowanym kraju i zawiesiła tam działalność. Ogłosiła jednocześnie, że robi odpis wartości tamtejszej działalności na 270 mln zł. Dziś rano LPP podało, że spisze w straty także biznes w Rosji, na którą kraje Zachodu nakładają sankcje gospodarcze, polityczne i kulturalne. Odpis aktywów LPP w Rosji ma wartość 250 mln zł.
Oba odpisy pomniejszają wyniki grupy LPP za zakończony już rok obrotowy 2021/2022: zysk operacyjny, EBITDA i zysk netto.
Według zaktualizowanych dziś przez zarząd szacunkowych wyników za miniony rok, Grupa LPP przy 14,2 mld zł przychodu (wzrost o 81 proc. rok do roku) może wykazać ostatecznie 1,48 mld zł zysku operacyjnego i 960 mln zł zysku netto. Przed odpisami wielkości te wyniosłyby 2 mld zł oraz 1,38 mld zł zysku netto.
W porównaniu z przedpandemicznym 2019 roku wyniki te będą nadal dużo lepsze. Zarząd grupy, pod kierunkiem Marka Piechockiego, zapewnia również, że jej sytuacja jest stabilna. Dysponuje 2,3 mld zł gotówki, z czego 1,7 mld zł to środki własne, a tylko 600 mln zł kredyty.
Grupa planuje nadal rozwój biznesu w 2022 roku. „Plany sprzedażowe na 2022 rok (z wyłączeniem Ukrainy i Rosji) wskazują na możliwość osiągnięcia ponad 16 mld zł sprzedaży, tj. wzrost o 13 proc. rok do roku, z czego sprzedaż online powinna przekroczyć 5 mld zł” – podał zarząd LPP.