Monnari nadal rozmawia z KAN, chce mieć ponad 50 proc. akcji

Giełdowa firma przeprowadziła due diligence właściciela marek Tatuum i Coyoco. Końcowe negocjacje rozpoczną się po 15 lipca. Zarząd Monnari nie planuje emisji akcji ani zaciągnięcia kredytu.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:53 Publikacja: 11.07.2013 06:18

Monnari nadal rozmawia z KAN, chce mieć ponad 50 proc. akcji

Foto: GG Parkiet

W maju odzieżowe Monnari poinformowało, że jest zainteresowane inwestycją w KAN, inną firmę z branży. Pomimo wygaśnięcia wyłączności na rozmowy, Monnari nadal jest zainteresowane tą transakcją.

Partnerskie decydowanie

– Sprawa naszej inwestycji w KAN jest cały czas otwarta. Proces due diligence już się zakończył. Otrzymaliśmy przegląd finansowo-podatkowy, a także raport z badania sytuacji prawnej. Mamy znacznie lepszy pogląd niż jeszcze 7–8 tygodni temu. Wszystko wyjaśni się po 15 lipca, kiedy usiądziemy do ostatecznych negocjacji – mówi Mirosław Misztal, prezes Monnari, który bezpośrednio kontroluje prawie 26 proc. jej kapitału.

KAN jest właścicielem odzieżowych marek Tatuum i Coyoco. Ostatnie lata nie były jednak dla niego udane. W 2011 r. miał 203 mln zł przychodów ze sprzedaży, 4,3 mln zł straty operacyjnej i 6,3 mln zł straty netto. Na koniec 2011 r. KAN miał około 130 sklepów (Monnari w marcu tego roku 101).

– Firma została dobrze zaudytowana, znamy jej problemy i wiemy, czego możemy oczekiwać. Chcemy mieć realny wpływ na jej funkcjonowanie, w innym przypadku nie wyobrażam sobie tej inwestycji – mówi Misztal.

Zaznacza, że Monnari interesuje przejęcie nieznacznie powyżej 50 proc. akcji KAN. – To udział, który pozwoli nam na partnerskie decydowanie o jej działalności, a jednocześnie pozwoli na zabezpieczenie naszych interesów – mówi prezes Monnari. Jednak z powodu klauzuli poufności nie może zdradzić, jaka może być wartość transakcji.

–  Każda ze stron ma swoje oczekiwania. Obecnie mówienie o warunkach inwestycji byłoby z naszej strony życzeniowe. Dotychczasowi właściciele KAN zaprezentowali swoją ofertę inwestycyjną, my przedstawimy swoją w oparciu o raporty z badania tej spółki – dodaje Misztal.

Wyjaśnia, że po transakcji wprowadzone zostaną zmiany, które przyczynią się do obniżenia kosztów funkcjonowania obu przedsiębiorstw w zakresie zakupów, logistyki oraz nadzoru nad poszczególnymi placówkami.  Zachowana zostanie pełna odrębność marek obu przedsiębiorstw.

Pytanie o wycenę

Analitycy mają problemy z wyceną KAN, bo w ostatnich latach firma notowała straty i nie są znane jej wyniki z 2012 r. Dlatego trudno oszacować wartość możliwej transakcji.

Jak Monnari może ją sfinansować? – Rozważamy użycie środków własnych i finansowanie pomostowe. Na razie nie bierzemy pod uwagę emisji akcji ani zaciągnięcia kredytu – zastrzega Misztal. Nie chce się wypowiadać, jak mogłoby wyglądać finansowanie pomostowe.

Na koniec I kwartału Monnari miało 29,3 mln zł gotówki i zdaniem analityków mogłoby uzyskać ok. 30 mln zł kredytu bez przekraczania poziomu 2,5 wskaźnika długu netto do EBITDA.

– Jeżeli spółka nie planuje emisji akcji ani zaciągnięcia długu, jest to pozytywna informacja – mówi Adam Kaptur, analityk Millennium DM. Dodaje, że nie najlepsza sytuacja finansowa KAN oraz długie negocjacje mogą sprzyjać Monnari w uzyskaniu atrakcyjnej ceny.

– Sam pomysł połączenia firm oceniam pozytywnie. Obie są z Łodzi, działają w podobnym segmencie rynku i uzyskanie synergii nie powinno być trudne – kończy analityk.

[email protected]

Przyłącz się do dyskusji na forum parkiet.com

Handel i konsumpcja
CCC może przyspieszyć rozwój sieci HalfPrice
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Handel i konsumpcja
Kernel zwołał walne. SII: to jest kpina
Handel i konsumpcja
Nowe wieści z Kernela to kpina z akcjonariuszy – ocenia SII
Handel i konsumpcja
Obuwniczy gigant ma umowę z konsorcjum banków. Założyciel zdradza nam plan
Handel i konsumpcja
Dariusz Miłek, założyciel CCC: Wszystko, czego potrzebuję już mam
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusze sprzedają akcje w ABB. Kurs dostał skrzydeł