Od 21 maja Finlandia nie dostaje już gazu od Rosji. Oficjalnie odcięto jej dostawy, gdyż nie chciała płacić rublami za ten surowiec. Wszyscy to postrzegają jednak jako karę za złożenie, wraz z sąsiednią Szwecją, wniosku o członkostwo w NATO. Perspektywa przystąpienia Finlandii do sojuszu północnoatlantyckiego została potraktowana przez Rosję jak obraza. Nie obyło się bez propagandowych gróźb przeprowadzenia ataku nuklearnego na Helsinki, zbrojnych demonstracji oraz zapowiedzi wzmocnienia rosyjskich wojsk stojących przy granicy fińskiej. Groźby okazały się jednak nieskuteczne. Akcesję Finlandii do NATO popiera obecnie ponad 70 proc. jej obywateli, gdy w zeszłym roku poparcie to wynosiło ponad 20 proc. Choć sprzeciw wobec przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO wyraziła Turcja (chcąc uzyskać od nich ustępstwa w kwestii kurdyjskiej i wytargować dostawy broni dla siebie), to jest duża szansa na to, że za kilka miesięcy granica pomiędzy NATO i Rosją wydłuży się o ponad 1300 km.
To, że Finlandia porzuciła status neutralny, jest oczywiście skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz nieudolności moskiewskiej dyplomacji. Wszak wcześniej Rosja utrzymywała ogromne wpływy w Finlandii oraz skutecznie korumpowała fińskich polityków. Mówiono nawet, że w Finlandii nie można zrobić kariery, jeśli ma się poglądy nieprzyjazne Rosji. Choć naród fiński pamiętał o sowieckiej agresji z 1939 r., to jednak uznawał, że może sobie ułożyć dobre relacje z nieobliczalnym sąsiadem. O silnym i dobrze zorganizowanym lobby prorosyjskim świadczyło choćby to, że dziennikarka Jessikka Aro (autorka książki „Trolle Putina") musiała opuścić Finlandię z obawy o swoje bezpieczeństwo, po tym jak była nękana przez prorosyjskich ekstremistów. Rosyjska inwazja na Ukrainę podziałała jednak jak zimny prysznic na wszystkich, którzy naiwnie myśleli, że „ruski mir" nie stanowi zagrożenia dla Europy.
Symbioza z wrogiem
Określenie „finlandyzacja" powstało podczas zimnej wojny i odnosiło się do specjalnego statusu, jaki miała Finlandia po tym, jak w 1944 r. wycofała się z wojny przeciwko ZSRR. Na mocy traktatu paryskiego z 1947 r. Finlandia straciła co prawda część terytorium na rzecz Sowietów, ale zachowała własny ustrój polityczno-gospodarczy. Miała jednak prowadzić neutralną politykę zagraniczną, czyli nie wiązać się z NATO i nie prowadzić żadnych działań, które ZSRR uznałby za nieprzyjazne. Finlandia nie korzystała więc na przykład z planu Marshalla, czyli z amerykańskiej pomocy gospodarczej dla Europy. Fińskie władze czasem uprzedzały życzenia Sowietów, m.in. blokując wyświetlanie w kinach filmów, które mogłyby zostać uznane za antysowieckie, czy też wydając w ręce KGB uciekinierów zza żelaznej kurtyny. Bywało też, że Kreml ingerował w fińskie procesy demokratyczne. Zawsze, gdy Urho Kekkonen, prezydent w latach 1956–1982 i zarazem główny wykonawca polityki „finlandyzacji", stawał do wyborów, Moskwa wyraźnie dawała do zrozumienia, że domaga się jego reelekcji.
Po upadku ZSRR zimnowojenne uwikłania fińskich polityków oczywiście nie rozpłynęły się w powietrzu. Świadczy o tym choćby sprawa tzw. listy Tiitinena. Dostała ona nazwę od nazwiska Seppo Tiitinena, szefa SUPO (fińskiego kontrwywiadu) w latach 1978–1990. Tiitinen dostał w 1990 r. od władz RFN listę fińskich polityków podejrzewanych o pracę dla Stasi, czyli wschodnioniemieckiej bezpieki. Szef SUPO i ówczesny premier Mauno Koivisto zdecydowali wówczas o utajnieniu tego zestawienia. Ma być ono niedostępne do 2050 r. Wiadomo jednak, że na liście znajduje się 20 nazwisk. Fiński dyplomata Alpo Rusi ujawnił w 2011 r., że jako współpracownik Stasi został tam wskazany m.in. socjaldemokratyczny polityk Kalevi Sorsa, który był m.in. trzykrotnie ministrem spraw zagranicznych, a w latach 1982–1987 premierem. W 1992 r. rosyjski dysydent Władimir Bukowski przekazał Finom dokumenty, mówiące, że ów prominentny polityk był również współpracownikiem KGB. Sorsa co prawda zmarł w 2004 r., ale jego bliscy współpracownicy wciąż są wpływowymi ludźmi w polityce. Należy do nich m.in. jego były sekretarz Paavo Lipponen, premier Finlandii w latach 1995–2003.