Z funduszy inwestujących w akcje na rynkach dojrzałych kapitał odpływa już trzeci rok z rzędu. W 2011 r. inwestorzy podjęli z nich 123,8 mld USD, a w poprzednich dwóch latach odpowiednio 73,9 mld i 65,7 mld USD. W latach 2009 i 2010 saldo wpłat i umorzeń we wszystkich funduszach akcji było jednak dodatnie za sprawą podmiotów inwestujących na rynkach wschodzących. Inwestorzy powierzyli im bowiem wówczas odpowiednio 83,2 mld i 95,6 mld USD netto (to rekord). Tymczasem w minionym roku wycofali z nich 47,7 mld USD. Saldo wpłat i umorzeń nie było dodatnie w żadnej podkategorii funduszy akcji rynków wschodzących: kapitał odpływał zarówno z tych zdywersyfikowanych, jak i tych inwestujących tylko w niektórych regionach czy krajach. Najwięcej, ponad 4 mld USD, wycofano z funduszy akcji indyjskich.

Wśród rynków dojrzałych, wyróżniły się Niemcy i Japonia. Do funduszy akcji z tych państw napłynęło w 2011 r. netto 18,8 mld i 1,4 mld USD. Dla porównania, z podmiotów inwestujących w akcje amerykańskie odpłynęło aż 75,9 mld USD. Rok wcześniej było to 48,7 mld USD. Tymczasem odpływ kapitału z funduszy akcji europejskich nieco wyhamował: sięgnął 15,9 mld USD, w porównaniu z 22,8 mld rok wcześniej. Stało się tak, choć koniunktura na giełdach zachodniej Europy była znacznie gorsza niż na Wall Street.

W 2011 r. inwestorzy najchętniej wybierali aktywa uważane za bezpieczne. Funduszom obligacji powierzyli 110,7 mld USD, z czego ponad połowę funduszom amerykańskich papierów skarbowych. Wyjątkiem były fundusze obligacji europejskich, z których inwestorzy podjęli 29,8 mld USD.