Nawet o blisko 9 proc. zwyżkowały walory Benefit Systems podczas pierwszej w tym tygodniu sesji. Impulsem do zakupów były zaprezentowane wyniki za III kwartał, prognozy poprawy wyników w przyszłym roku i publikacja strategii do 2027 r.
W przyszłym roku bez większych podwyżek
Do popołudnia popyt utrzymał ponad 5-proc. umocnienie – nastroje na szerokim rynku były raczej ponure, a główne krajowe indeksy przy zawahaniu rynków zagranicznych pogłębiały spadki. Benefit Systems to jednak przykład kolejnej spółki w ostatnim czasie, której bieżące wyniki oraz perspektywy podbijają notowania. – W 2025 r. nasze wyniki z krajowego rynku się poprawią – zapowiada Marcin Fojudzki, członek zarządu Benefit Systems. Jak przyznaje, trendy w gospodarce, w tym na rynku pracy, wspierają biznes operatora kart sportowych. – Pracodawcy cały czas chcą dbać o pracowników, zapewniając im różnego rodzaju benefity. Co więcej, firmy starają się integrować dodatkową ofertę dla pracowników, na czym też korzystamy – tłumaczy Fojudzki.
Zarząd spółki przewiduje, że w przyszłym roku liczba aktywnych kart sportowych na lokalnym rynku wzrośnie o 130 tys., z kolei na dojrzałych rynkach zagranicznych o 100 tys. W Turcji zaś wzrost ma sięgnąć 50 tys.
Jak podano, spółka oczekuje w Polsce wzrostu ARPU (średni przychód na użytkownika) na poziomie niskich kilku procent, poniżej inflacji. – Po dwóch intensywnych latach w tym zakresie w przyszłym roku nie zamierzamy istotnie zmieniać naszego cennika – przyznaje Fojudzki.