Cyfrowy Polsat traci po publikacji „GW”. Jest pismo

O prawie 900 mln zł skurczyła się w czwartek kapitalizacja grupy Zygmunta Solorza. Tak inwestorzy zareagowali na doniesienia, że trawi ją rodzinny konflikt. Co dalej?

Publikacja: 27.09.2024 06:00

Zygmunt Solorz jest założycielem i głównym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu.

Zygmunt Solorz jest założycielem i głównym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu.

Foto: Fot. Krzysztof Dubiel/mpr

Po środowej publikacji „GW” o konflikcie dzieci Zygmunta Solorza z jego nową żoną Justyną Kulką oraz ostrzegawczym liście do menedżerów jego grupy, zarząd Cyfrowego Polsatu uspokajał, że działa w normalnym trybie.

Jednak stabilny w środę kurs akcji firmy w czwartek tracił ponad 10 proc., co daje około 900 mln zł.

Pod koniec sesji „Presserwis” podał, że miliarder zamierza usunąć dzieci z władz spółek grupy.

Zarząd uspokaja, rodzina drze koty

– Przede wszystkim spółka działa i pracuje w normalnym trybie. Spółka z zasady nie komentuje działań swoich akcjonariuszy i nie zajmuje się relacjami rodzinnymi któregokolwiek ze swoich akcjonariuszy – przekazał nam stanowisko spółki Cyfrowy Polsat Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Cyfrowego Polsatu i rzecznik Zygmunta Solorza w odpowiedzi na pytania o sytuację grupy po środowej publikacji „Gazety Wyborczej”.

Akcje Cyfrowego Polsatu, najważniejszego podmiotu w portfelu Zygmunta Solorza są notowane na warszawskiej giełdzie i ma on grono mniejszościowych akcjonariuszy,

W dniu publikacji w „GW” kurs akcji Cyfrowego Polsatu był stabilny. Stanowisko otrzymaliśmy my oraz inne media w nocy ze środy na czwartek 26 września. Zanim je opublikowaliśmy wraz ze startem sesji akcje Cyfrowego Polsatu zaczęły tracić na wartości. Po godz. 9 akcja kosztowała już poniżej 13 zł, o ponad 5 proc. mniej niż we wtorek. W ciągu dnia spadek przyspieszył.

Nora Nagy, analityczka w Erste Securities, oceniła, że choć historia nie ma wpływu na biznes grupy, to może rodzić dla spółki ryzyko z zakresu ładu korporacyjnego.

Cyfrowy Polsat podkreśla, że działa na podstawie statutu, uchwały rady nadzorczej są podejmowane na bieżąco. – Pracami rady jako przewodniczący kieruje Zygmunt Solorz – przekazał rzecznik.

Czytaj więcej

Piotr Żak typowany na nowego prezesa Cyfrowego Polsatu

Prawda z LinkedIn

Tymczasem na LinkedIn stanowisko zajęła Katarzyna Tomczuk, odwołana z zarządu spółki Polsat Media, brokera reklamowego. Jej wpis rzuca światło na wydarzenia w grupie i potwierdza doniesienia „GW". – Przez ostatnie 20 lat miałam zaszczyt być częścią niezwykłej historii – pracując dla grupy stworzonej przez wizjonera Zygmunta Solorza, obserwowałam tworzenie się wolnych polskich mediów. Pracując w mediach, wiem, co oznacza odpowiedzialność za prawdę. Dlatego też, zdecydowałam się skomentować publicznie fakt, iż 12 września zostałam odwołana z zarządu spółki Polsat Media sp. z o.o. Odwołanie to było nieoczekiwane, w żaden sposób nieuzasadnione merytorycznie i przeprowadzone w okolicznościach nielicujących z powagą instytucji. Jestem przekonana, iż odwołanie w tym trybie ma charakter odwetowy i jest reakcją na moją stanowczą postawę oraz sprzeciw wobec prób wpływania na politykę biznesową prezesa Zygmunta Solorza, dokonywanych przez osoby trzecie – czytamy w oświadczeniu Tomczuk na LinkedIn. „GW” podała, że jest ona krewną miliardera.

W środę „GW” napisała, że kilkadziesiąt osób z kadry zarządzającej firm z grupy Cyfrowy Polsat dostało mailem dokument podpisany przez trójkę dzieci Zygmunta Solorza. Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak w liście do kadry zarządzającej czterech głównych spółek Zygmunta Solorza ostrzegają ją, by „ostrożnie przyjmowała polecenia wydawane przez osoby, których niedawno nabyte uprawnienia w tym zakresie mogą budzić wątpliwość". Uważają, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem. Według „GW” dzieci Solorza są w konflikcie z żoną biznesmena Justyną Kulką. Bezpośredni kontakt utrudniać ma choroba biznesmena.

Pismem na pismo

Dzieci zalecają ostrożność przy decyzjach dotyczących podmiotu TiVi Foundation z Liechtensteinu.

TiVi Foundation jest kontrolowana przez Zygmunta Solorza. Przez Reddev Investments i jeszcze bardziej pośrednio przez Cyfrowy Polsat dysponuje 69,13 proc. głosów na WZ spółki.

„Pressserwis”, powołując się na pismo Solorza podał, że zdecydował się on usunąć dzieci z władz spółek grupy Polsat Plus. Najbardziej eksponowaną funkcję ma Piotr Żak. Szefuje Telewizji Polsat. Był typowany na następnego prezesa całej grupy, o czym pisaliśmy.

Firmy
Lentex skupi część akcji własnych
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
„Rzeczpospolita” ma nową ofertę prenumeraty na 2025 rok
Firmy
Arctic Paper wypatruje ożywienia
Firmy
Scanway pokazuje wyniki. Jakie ma plany?
Firmy
Znikające shorty. Co zrobi KNF?
Firmy
Studenac idzie na giełdę. Szykuje się duże i ciekawe IPO