Comarch ma szansę poprawić zeszłoroczne wyniki finansowe, przynajmniej jeśli chodzi o przychody ze sprzedaży. Portfel zamówień grupy na bieżący rok ma już bowiem wartość 466 mln zł, czyli jest o 60 mln zł (14,8 proc.) większy niż rok temu. Z tego zamówienia na oprogramowanie własne i usługi mają wartość 432 mln zł wobec 368 mln zł w analogicznym okresie 2011 r. (wzrost o 17,4 proc.). Kolejną korzystną zmianą jest większy udział dających lepsze marże kontraktów zagranicznych. Comarch ma zagwarantowane umowy poza Polską za 186 mln zł wobec 132 mln zł przed rokiem. Jest ich zatem o 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Portfel zleceń krajowych pozostał natomiast na niezmienionym poziomie.
Eksport będzie rósł
– Spodziewamy się, że w 2012 r. sprzedaż eksportowa po raz pierwszy będzie wyższa niż krajowa – mówi Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu odpowiedzialny za finanse. W 2011 r. przychody krajowe stanowiły 53,9 proc. wszystkich. Rok wcześniej było to 58,5 proc.
Informatyczna grupa miała w poprzednim roku, dzięki przyzwoitemu IV kwartałowi, 784 mln zł przychodów (rok wcześniej 761 mln zł) i 37,5 mln zł zysku netto (spadek z 43,7 mln zł). – Mieliśmy słabe I półrocze, co było związane z większymi kosztami ponoszonymi w związku z rozpoczęciem realizacji dużych, wieloletnich umów – tłumaczy Tarański.
Przyznaje, że wyniki byłyby gorsze, gdyby nie osłabienie złotego w ostatnich miesiącach zeszłego roku. – Ten czynnik poprawił nasze zyski o ok. 12 mln zł – potwierdza. Pozytywnie na wyniki grupy wpłynął też transfer dwóch zawodników Cracovii. Przychody z tytułu zbycia ich kart zawodniczych sięgnęły 7 mln zł, a zysk netto kilka milionów złotych.
Niemcy pod kreską
W dalszym ciągu negatywnie na dokonania Comarchu wpływała niemiecka spółka Comarch SuB (d. SoftM), która mimo restrukturyzacji wciąż generuje straty. Podmiot ten w 2011 r. zanotował 119 mln zł przychodów wobec 148 mln zł rok wcześniej. – Comarch SuB rezygnuje ze sprzedaży sprzętu, co negatywnie odbija się na jego obrotach – wyjaśnia Tarański. Dodaje, że niemiecka spółka zakończyła IV kwartał zyskiem operacyjnym. W całym roku Comarch SuB miał jednak ponad 20 mln zł straty operacyjnej. Negatywnie na wyniki operacyjne grupy wpływały też pozostałe spółki zależne (obciążenie rzędu 7,6 mln zł), w tym zgrupowane w CC FIZ (technologiczne start-upy). Na poziomie netto Comarch SuB obciążył wyniki grupy o 16,6 mln zł. Spółki portfelowe dołożyły kolejne 1,8 mln zł straty.