Wy­prze­daż ak­cji Trak­cji­-Til­try

Problemy zależnego Poldimu wystraszyły giełdowych inwestorów. Kurs akcji Trakcji-Tiltry spadł wczoraj o 20 proc.

Aktualizacja: 24.02.2017 00:15 Publikacja: 20.12.2011 01:40

Wy­prze­daż ak­cji Trak­cji­-Til­try

Foto: GG Parkiet

W poniedziałek akcje Trakcji-Tiltry, grupy specjalizującej się w budownictwie drogowym i kolejowym, spadały nawet o 21,8 proc. (do 86 gr). Ostatecznie na zamknięciu sesji kosztowały 88 gr, co oznacza, że inwestorzy przecenili je o 20 proc. Jest to najniższa wycena walorów firmy od debiutu na GPW, czyli od wiosny 2008 r.

– Powodem przeceny są informacje o problemach finansowych spółek zależnych. Potwierdzają one wzrost ryzyka zadłużenia i konkurencji w działalności grupy kapitałowej – mówi Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK.

Trakcja-Tiltra poinformowała, że banki Pekao i Raiffeisen wypowiedziały jej spółkom zależnym (Poldim oraz Silentio) umowy kredytowe o łącznej wartości 82 mln zł. Jako powód podały istotne pogorszenie sytuacji gospodarczej, finansowej oraz perspektyw dalszego rozwoju obu firm. – Sytuacja finansowa całej grupy nie należy do najlepszych. Wystarczy zauważyć, że na koniec września jej dług netto wynosił około 700 mln zł, a gotówka jedynie 100 mln zł – twierdzi Kyrcz.

Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji-Tiltry, podaje, że szczególnie istotny wpływ na wyniki grupy ma Poldim, który zapewnia jej około 1/5 przychodów. Podmiot ten buduje obecnie 15-km odcinek autostrady A1 w pobliżu Strykowa o wartości 445 mln zł. Połowa uzyskiwanych wpływów przypada na Poldim. Wzrost kosztów realizacji zadania spowodował, że spółka ponosi wysokie straty i nie jest w stanie spłacić kredytów.

Radziwiłł nie widzi podstaw, aby kłopoty Poldimu mogły zagrozić płynności samej Trakcji-Tiltry. Analitycy zauważają jednak, że już sama upadłość spowoduje spadek przychodów grupy i mocne ograniczenie jej zdolności do realizacji kontraktów drogowych. Gdyby tak się stało, to z dzisiejszej perspektywy przejęcie grupy Tiltra za  777,5 mln zł, które nastąpiło wiosną tego roku, należałoby uznać za błędne. W skład litewskiej grupy wchodziły bowiem Poldim oraz Silentio.

Budownictwo
Mennica chce zarządzać spornym biurowcem MLT
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Budownictwo
Ekspert: kredyt „Na start” nie jest potrzebny. Wręcz przeciwnie
Budownictwo
Kurs Budimeksu na giełdzie spada, bo akcje są za drogie? Ekspertka mówi, ile są warte
Budownictwo
Politycy i niedźwiedzie, czyli WIG-nieruchomości w dół
Budownictwo
Notowania deweloperów mieszkaniowych w dół. Jak odczytywać korektę?
Budownictwo
Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju: Liczymy, że parlamentarzyści chcą wspierać polskie rodziny