Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła PKO BP zatrzymanie co najmniej 50 proc. zysku za 2018 r. i jednocześnie potwierdziła, że ten największy bank w Polsce spełnia wymogi do wypłaty dywidendy w wysokości do 50 proc. zysku netto z 2018 r. To decyzja zgodna z oczekiwaniami.
Ile więc PKO BP może wypłacić w tym roku dywidendy? Zacznijmy od podstawy do podziału, czyli zysku netto. Ten powinien – opierając się na danych za III kwartały i średniej prognoz wyników w IV kwartale – wynieść 3,74 mld zł, czyli o 8 proc. więcej niż w 2017 r. Wypłata połowy zysku dałaby akcjonariuszom łącznie 1,87 mld zł, czyli na akcję przypadłoby równe 1,50 zł. Przy obecnym kursie (38,7 zł) stopa dywidendy sięgnęłaby 3,9 proc. Dzień dywidendy nie jest jeszcze znany, bo zarząd nie przedstawił oficjalnej rekomendacji. W 2018 r. wypadł 7 sierpnia.
To największa od lat dywidenda PKO BP mierzona wartością wypłacalnej kwoty i stopą dywidendy. W 2018 r. bank wypłacił 25 proc. zysku, czyli niecałe 690 mln zł, co dało 0,55 zł na walor i 1,3 proc. stopy dywidendy. Była to pierwsza od 2014 r. dywidenda, bo PKO BP, podobnie jak inne banki mające hipoteki frankowe, „padł ofiarą" restrykcyjnej polityki KNF, która podniosła wymogi do wypłaty uniemożliwiając takim bankom podział zysku. Te restrykcyjne wymogi dla banków frankowych wciąż są utrzymane. Głównie chodzi o tzw. parametry K1 i K2, które obniżają potencjał banku do wypłaty dywidendy. To pierwsze bazuje na udziale tych hipotek w portfelu banku (udział powyżej 10 proc. obniża stopę wypłaty o 20 pkt proc., ponad 20 proc. – o 30 pkt proc., a powyżej 30 proc. – o 50 pkt proc.). K2 bazuje na udziale hipotek walutowych z lat 2007 i 2008 w portfelu walutowych kredytów mieszkaniowych (nadal bankom z udziałem powyżej 20 proc. obniży to stopę wypłaty o 30 pkt proc., a powyżej 50 proc. – o 50 pkt proc.).
W tym roku powrót PKO BP do wypłaty 50 proc. zysku jest możliwy dzięki osiągnięciu tak wysokich współczynników wypłacalności, aby teoretycznie – przed uwzględnieniem parametrów K1 i K2 – móc wypłacić 100 proc. zysku (jest to możliwe m.in. dzięki obniżeniu jednego z buforów, tzw. bufora stress-testowego). Jednak po uwzględnieniu parametrów K1 i K2 możliwy wskaźnik wypłaty spada odpowiednio o 20 pkt proc. i 30 pkt proc., stąd zdolność do 50-proc. wypłaty.