We­dług na­sze­go roz­mów­cy na li­ście zo­sta­li: naj­więk­sza ka­blów­ka w kra­ju UPC oraz go­nią­ca ją Vec­tra. Trze­ci pod­miot to fun­dusz in­we­sty­cyj­ny (in­ny tego ro­dza­ju in­we­stor fi­nan­sowy miał się w ostat­nim cza­sie wy­co­fać). – Wszy­scy się dzi­wi­li, gdy Mul­ti­me­dia Pol­ska po­dały,?że nie uczest­ni­czą w roz­mo­wach z wła­ści­cie­lem Aste­ra. Udział w pro­ce­du­rze nic nie kosz­tu­je, bo nie ma wa­dium,?a o tej fir­mie moż­na się du­żo do­wie­dzieć – mó­wił nasz in­for­ma­tor. To zro­dzi­ło do­mysły, że fun­dusz bio­rą­cy udział w roz­mo­wach o Aste­rze?jest zwią­za­ny z Mul­ti­me­diami.

– Za­rząd Mul­ti­me­diów nie bie­rze w ża­den spo­sób udzia­łu w tej pro­ce­du­rze – za­pew­nił nas An­drzej Ro­gow­ski, pre­zes Mul­ti­me­dia Pol­ska. Nie od­niósł się jed­nak do py­ta­nia, czy o Aster sta­ra­ją się głów­ni ak­cjo­na­riu­sze Mul­ti­me­diów: To­mek Ula­tow­ski i Ygal Oze­chov. Wie­le wska­zu­je na to, że tak wła­śnie jest, choć nie uda­ło się nam wczo­raj z ni­mi skon­tak­to­wać.

Pod ko­niec 2009 r. Mul­ti­me­dia po­ży­czy­ły wła­ści­cie­lom, a ?do­kład­nie kon­tro­lo­wa­nej przez nich spół­ce Tri Me­dia?(po­sia­da bez­po­śred­nio 16,86?proc. ak­cji Mul­ti­me­diów), po­nad 137 mln zł. Spół­ka ob­ję­ła ob­li­ga­cję Tri Me­dia, wzbu­dza­jąc nie­za­do­wo­le­nie in­we­sto­rów mniej­szo­ścio­wych. Po­dej­rze­wa­no, że fi­nan­su­je głów­nych ak­cjo­na­riu­szy kosz­tem mniej­szo­ści, nie in­for­mu­jąc ryn­ku o ce­lu ta­kiej ope­ra­cji.

Przed­sta­wi­cie­le Mul­ti­me­diów mó­wi­li wte­dy, że prze­ka­za­nie pie­nię­dzy wła­ści­cie­lom wią­że się z pla­na­mi kon­so­li­da­cji ryn­ku ka­blo­we­go. Tłu­ma­czo­no, że pod­mio­tom niegieł­do­wym ła­twiej jest za­pew­nić sprze­da­jącym do­god­ne wa­run­ki trans­ak­cji.

Aster ma 380 tys. abo­nen­tów, zy­ski, udział w atrak­cyj­nym sto­łecz­nym ryn­ku, ale też 1,6 mld zł dłu­gu.