Fundusze chcą akcji Midasa za 200 mln zł

Z prospektu dotyczącego gigantycznej emisji nowych akcji NFI?Midas wynika, że gdyby Aero 2 było w grupie w zeszłym roku, jej wyniki byłyby znacznie słabsze

Aktualizacja: 17.02.2017 07:37 Publikacja: 11.02.2012 00:11

Fundusze chcą akcji Midasa za 200 mln zł

Foto: GG Parkiet

Nawet o 11 proc., do 1,01 zł, spadał w piątek kurs akcji NFI Midas. Był to ostatni dzień, gdy zakup akcji oznaczał wejście w posiadanie praw poboru (PP), uprawniających do zakupu nowych walorów spółki w gigantycznej emisji (do 1,2 mld akcji) o wartości sięgającej 830 mln zł.

W trakcie sesji spadki wyhamowały (na koniec akcje kosztowały 1,1 zł, o 3,51 proc. mniej niż w czwartek), ale ciągle nie wiadomo, czy zarządowi i doradcom NFI udało się namówić inwestorów instytucjonalnych, by powierzyli grupie dodatkowe pieniądze, które ta chce wykorzystać do rozwijania usług telekomunikacyjnych w technologii LTE.

Jaki popyt instytucji?

– Spotkaliśmy się z kilkudziesięcioma instytucjami. Ich zainteresowanie projektem jest duże, ale jak przełoży się na ich zaangażowanie w spółkę, to dopiero się okaże – mówił Wojciech Pytel, prezes NFI Midas. Harmonogram oferty przewiduje start zapisów 20 lutego (wtedy też ruszy handel PP), a zakończenie oferty najpóźniej 16 marca.

Już po południu w piątek przedstawiciele Domu Maklerskiego Trigon, który odpowiada za uplasowanie walorów, byli w doskonałych nastrojach. – W ubiegłym roku fundusze emerytalne miały w portfelach jedynie pojedynczą akcję NFI Midas. Teraz to się zmieni – był pewny Ryszard Czerwiński, wiceprezes DM Trigon. – Zainteresowanie akcjami Midasa jest bardzo duże i spodziewam się popytu ze strony inwestorów instytucjonalnych co najmniej o wartości 200 mln zł na 280 mln zł, które są do dyspozycji dla podmiotów innych niż główny właściciel. Przy takim popycie inwestorzy zrównoważą udział akcji Midasa w portfelach do udziału benchmarkowego NFI w indeksie giełdowym. Po ofercie spółka będzie miała ok. 1,2 mld złotych kapitalizacji – mówił Czerwiński.

Głównym celem emisji jest zapłata za Aero 2, spółkę z częstotliwościami z zakresu 900 MHz przejmowaną od Zygmunta Solorza-Żaka, zarazem głównego akcjonariusza Midasa. Zarząd podkreśla atrakcyjność wyceny Aero 2, którą przyjęto na potrzeby transakcji: 548 mln zł. Pytel podkreślał, że na podstawie aukcji podobnych częstotliwości na Węgrzech można szacować zasoby Aero 2 „na dziewięćsetce" nawet na 280 mln euro, czyli 1,1 mld zł.

Między tą kwotą a wynikami finansowymi Aero 2 jest na razie przepaść. Zgodnie z prospektem emisyjnym Midasa, po dziewięciu miesiącach ub.r. grupa Aero 2 miała 24,3 mln zł przychodów i 73 mln zł straty operacyjnej. 63 mln zł zysku netto (za sprawą przychodów finansowych) po księgowej konsolidacji z grupą Midasa – zniknęło.

Cała grupa NFI powiększona o Aero 2 miałaby po trzech kwartałach ub.r. wynik gorszy niż bez tego przejęcia: jej przychody urosłyby do 28,4 mln zł (w sprawozdaniu wykazała około 19 mln zł przychodów), ale strata operacyjna sięgnęłaby blisko 96 mln zł, a strata netto 82 mln zł.

Prospekt nie dostarczył inwestorom odpowiedzi na pytanie o przyszłe wyniki Midasa. Prezes Pytel nie chciał oceniać również prognoz, które dla spółki przygotował oferujący papiery Dom Maklerski Trigon.

Według Trigonu tegoroczne przychody Midasa mają urosnąć do 115 mln zł, w przyszłym roku wynosić 290 mln zł, a w 2017 r. ponad 750 mln zł. W 2014 r. zysk operacyjny z amortyzacją (EBITDA) miałby wynosić 80 mln zł, a zysk netto miałby być dodatni w 2017 r.

Potrzebny jeszcze miliard

Tempo wzrostu przychodów Midasa będzie zależało od skali zamówień od jego dwóch głównych kontrahentów z grupy Solorza-Żaka: Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu. O ile z platformą grupę łączy już umowa, o tyle z siecią Plus jeszcze nie. W prospekcie podano, że rozmowy w tej sprawie mają się zakończyć do 9 marca.

Prospekt Midasa potwierdza jedno: firmę czekają nadal pokaźne inwestycje. Do realizacji dwóch projektów infrastrukturalnych Midasowi potrzeba obecnie 1,3 mld zł. Z tej kwoty 225 mln zł ma pochodzić ze startującej oferty akcji. Resztę – około 1,1 mld zł – zarząd ma nadzieję uzyskać z kredytów. Według Pytla rozmowy w tej sprawie już trwają. Na najbliższe 12 miesięcy Midas potrzebuje 300–400 mln zł, co oznacza, że w tym roku rozmowy z bankami i dostawcami powinny przynieść 150–200 mln zł.

Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios otwiera nowy rozdział
Technologie
Orange Polska sprzeda Orange Energia fińskiemu Fortum
Technologie
Ciekawe wieści z 11 bit studios. Są konkrety w sprawie nowej gry