Adam Góral, prezes Asseco Poland, twierdzi, że planowany zakup Sygnity to tylko jedna z trzech planowanych przez grupę dużych inwestycji w tym roku. Rzeszowska firma chce nabyć w wezwaniu (zapisy już trwają) 100 proc. akcji Sygnity za 250 mln zł. Płaci za każdą 21 zł. Na GPW były wczoraj po 21,94 zł.
Powtórki nie będzie
Według Górala cena zaproponowana przez Asseco Poland jest bardzo wysoka, jeśli porówna się ją z wcześniejszymi zakupami (chodzi o wysoki wskaźnik cena/zysk przejmowanej spółki). – Nie mamy rezerw, żeby podnieść cenę w wezwaniu – mówi prezes. – Jeśli obecne wezwanie się nie powiedzie, nie zamierzamy ogłaszać kolejnego – dodaje.
Drugi z dużych projektów dotyczy rynku zagranicznego, na którym Asseco Poland do tej pory nie było obecne. – To, jeśli chodzi o wartość projektu, mniejsza rzecz niż Sygnity – mówi prezes. Nie zaprzecza, że chodzi o ekspansję w Rosji.
Kolejną inwestycją jest rozpoczęta już budowa dużej grupy świadczącej usługi integracyjne. Asseco Poland finalizuje zakup ZETO Łódź, do którego to podmiotu chce dołączać kolejne firmy o podobnym profilu. – Rozmawiamy z trzema spółkami, które chcą przystąpić do budowanej przez nas grupy integracyjnej – deklaruje Góral. Twierdzi, że w perspektywie kilku kwartałów nowy podmiot ma mieć 30 mln zł zysku netto rocznie.
Prezes przyznaje, że realizacja wszystkich trzech inwestycji będzie wymagała lekkiego zwiększenia zadłużenia spółki. – Nie lubię mieć dużych kredytów. Dlatego, w związku z czekającymi nas wydatkami, będziemy rekomendowali wypłatę 170 mln zł z zysku za zeszły rok na dywidendę – oświadcza. Wcześniej zapowiadał, że firma może przeznaczyć na ten cel 170–200 mln zł. Za 2010 r. Asseco Poland wypłaciło właścicielom prawie 140 mln zł. Kapitał zakładowy rzeszowskiej firmy dzieli się na 77,56 mln papierów. Dywidenda wyniesie zatem około 2,2 zł na akcję.