Od stycznia do czerwca tego roku wynagrodzenie zmienne za zarządzanie wyniosło 38,8 mln zł (wzrost o 156 proc. w ujęciu rok do roku), a wynagrodzenie stałe 18,4 mln zł (wzrost o 45 proc. rok do roku).
Wzrost zysku był jednak okupiony wyższymi kosztami operacyjnymi, które wyniosły 16,4 mln zł, podczas gdy w I półroczu 2014 r. było to 1,9 mln zł. Zarząd PEManagers jako powód tego faktu wskazuje zdarzenia jednorazowe. Spółka poniosła koszty związane z przygotowaniem i realizacją własnego pre-IPO i IPO. Dodatkowym kosztem było wynagrodzenie zmienne dla zespołów zarządzających w związku ze zrealizowanymi wyjściami gotówkowymi (Netia, Feedo, częściowe z WP i Windeln) oraz planowanymi wyjściami.
– System wynagradzania w spółce zakłada premie za gotówkowe wyjścia, a ponieważ było ich sporo w II kwartale, wzrosły koszty z tego tytułu. W sytuacji, kiedy spółka osiąga ponadprzeciętną stopę zwrotu przy wychodzeniu z inwestycji, część uzyskanego w ten sposób kapitału płynie do kadry zarządzającej – tłumaczy Krzysztof Radojewski, analityk Noble Securities. Wyniki PEManagers ocenia pozytywnie. – Spółka w I półroczu odnotowała wzrost zarówno na poziomie przychodów, jak i zysku netto. Szczególną uwagę należy zwrócić na wzrost opłaty stałej, która jest najbardziej stabilnym ogniwem w strukturze przychodów – komentuje.
Warto jednak zatrzymać się na opłacie zmiennej. Czy będzie ona równie okazała w II półroczu? – Jest to wskaźnik trudny do prognozowania, natomiast jeżeli weźmiemy pod uwagę potencjalne wyjście z Invii oraz możliwy wzrost wartości innych inwestycji, to opłata ta może zostać naliczona. Warto dodać, że do realizacji prognozy zarządu wystarczy naliczenie niższej opłaty zmiennej w II półroczu, niż to miało miejsce w pierwszej połowie roku – odpowiada Radojewski. Zarząd spółki prognozuje, że w tym roku przychody wyniosą 74,5 mln zł, a zysk netto 51,8 mln zł. Plan został więc zrealizowany w 77 proc. w pierwszym przypadku i w 73 proc., jeżeli chodzi o wynik netto. – Nie widzimy zagrożenia dla realizacji rocznej prognozy finansowej – mówi Cezary Smorszczewski, prezes PEManagers.
Na koniec czerwca 74 proc. aktywów znajdujących się pod zarządzaniem PEManagers należało do MCI. W marcu było to 89 proc. Przypomnijmy, że celem spółki jest, aby połowa aktywów pochodziła od inwestorów zewnętrznych.