Wysypem informacji kończy 2015 rok światłowodowa grupa Hawe. Mediatel, zależny od Hawe odtajnił warunki – odkręconej już – kontrowersyjnej transakcji z 5 grudnia oraz o spłaceniu wypowiedzianego mu przez DnB Nord kredytu (do spłacenia niewiele go było).
Ważniejsze jest jednak, że giełdowe Hawe poinformowało o dwóch wnioskach o ogłoszenie jego upadłości. Pierwszy – przewidujący likwidację majątku – złożył Open Finance Obligacji Przedsiębiorstw Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych w Warszawie. Hawe nie podało kiedy to się stało. Poinformowało natomiast, że w ramach zabezpieczenia tego wniosku, sąd ustanowił nadzorcę sądowego nad jego majątkiem.
Natomiast dziś zarząd Hawe złożył własny wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. Propozycję układowe przewidują spłatę wszystkich wierzytelności, rozłożenie ich spłaty na 60 równych rat (przy czym pierwsza miałaby być płatna na koniec pierwszego miesiąca liczonego od końca miesiąca, w którym uprawomocni się postanowienie o zatwierdzeniu układu, a każda następna w ostatnim dniu każdego miesiąca).
Wyjątek stanowiłyby długi wobec spółki z grupy – Hawe Telekom, która – w ramach własnego postępowania układowego - miałaby pomóc Hawe w spłacie obligatariuszy i sama zostać wierzycielem giełdowej firmy. Układ wierzycieli Hawe miałby zakończyć się z upływem piątego roku od dnia wykonania układu w Hawe Telekom. Wcześniej o układ likwidacyjny w Hawe Telekom wystąpiła Agencja Rozwoju Przemysłu, która walczy o odzyskanie 80 mln zł ze 100 mln zł pożyczki udzielonej tej firmie w 2010 r. Z kolei 23 listopada na wniosek jednego z obligatariuszy, sąd w Warszawie zdecydował o ustanowieniu zarządu przymusowego i egzekucji z dochodów Hawe Telekom, do którego to postępowania przyłączyli się także inni posiadacze papierów dłużnych.
Problemy Hawe Telekom i Hawe odczuwają właśnie najwyraźniej podwykonawcy w projekcie budowy regionalnej sieci szerokopasmowej w województwie warmińsko-mazurskim. Praktycznie za projekt ten w grupie Hawe odpowiada osobna spółka – Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe i to na jej konto województwo wypłacało pieniądze dla kolejnych szczebli podwykonawców.