W tym roku najważniejszym wydarzeniem dla spółki będzie premiera „Bee Simulator". Co to za gra?
Jest unikalna pod wieloma względami. Łączy światy, które w branży gier nie były do tej pory łączone – czyli świat akcji, symulacji oraz edukacji związanej z życiem pszczół. Gry typowe edukacyjne dobrze się nie sprzedają, są często nudne. Z kolei symulatory przyzwyczaiły nas do kiepskiej jakości. My w „Bee Simulator" stawiamy na jakość – w zakresie grafiki i muzyki. Już na etapie prezentowania w zeszłym roku zwiastuna gry mieliśmy bardzo duży odzew od graczy, dostaliśmy mnóstwo komentarzy dotyczących tej gry.
Posłuchaliście ich?
Tak – efektem jest obecny obraz gry. Początkowo miał być to mały symulator, a wyszła nam bardzo ciekawa, duża gra. Zawarliśmy w niej bardzo dużo prawdziwych mechanizmów z życia pszczół.