NWR planuje silną ekspansję w Polsce

Kontrolowany przez Zdenka Bakalę giełdowy koncern wydobywczy New World Resources nie poprzestaje tylko na wezwaniu na Bogdankę. Spółka pobrała stosowne dokumenty z Ministerstwa Skarbu dotyczące zakupu wałbrzyskiej koksowni Victoria

Publikacja: 09.11.2010 13:25

Od lewej Petr Necas, premier Republiki Czeskiej, wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak or

Od lewej Petr Necas, premier Republiki Czeskiej, wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak oraz Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych. Podczas warszawskiego forum mówili o szansach, jakie stwarza współpraca gospodarcza miedzy Czechami a Polską.

Foto: Fotorzepa

O spółce zrobiło się w Polsce naprawdę głośno na początku października tego roku, gdy ogłosiła wezwanie na lubelską Bogdankę. Wcześniej bowiem koncern zapowiadał tylko własne inwestycje w Polsce - budowę nowej kopalni na miejscu nieczynnego Dębieńska czy eksploatację zamkniętego Morcinka.

- Na budowę kopalni Dębieńsko planujemy wydać w ciągu pięciu - sześciu lat ok. 400 mln euro, chcemy zatrudnić tam ponad 2,5 tys. ludzi - mówił wiceprezes NWR Jan Fabian.

Po tym, gdy New World Resources ogłosił wezwanie na Bogdankę, poszedł jeszcze krok dalej. Zapowiedział udział w prywatyzacji m.in. Jastrzębskiej Spółki Węglowej, gdy tylko taka możliwość się nadarzy. Jak podkreśla wiceprezes NWR Marek Jelinek, spółka zainteresowana jest pakietem większościowym, ale jeśli nie będzie takiej możliwości, rozważy pakiet mniejszościowy.

JSW, największy w Unii Europejskiej producent węgla koksowego, szykowany jest na parkiet pod koniec 2011 r. NWR nie wykluczył także podczas czesko-polskiego forum gospodarczego na GPW, że może być zainteresowany udziałem w prywatyzacji Katowickiego Holdingu Węglowego. Debiut tej spółki planowany jest również na koniec 2011 r. lub początek 2012 r.

NWR jest producentem węgla (głównie koksowego, bazy do produkcji stali, ale także energetycznego) i koksu. W Czechach jest właścicielem czterech kopalń OKD i dwóch koksowni OKK (w 2009 r. wyprodukował 11 mln ton węgla łącznie oraz ok. 800 tys. ton koksu).Podczas czesko-polskiego forum na GPW Jan Fabian potwierdził zainteresowanie spółki koksownią Victoria, tłumacząc, że firma ta pasowałaby do portfela NWR.

Wałbrzyska koksownia domagała się samodzielnej prywatyzacji przez giełdę. Strategia dla górnictwa została więc zmieniona, a wałbrzyski zakład wyłączono z grupy JSW, w skład której miał wejść (w skład JSW wchodzi już koksownia Przyjaźń, włączane są do niej teraz koksownie zabrzańskie).

Drugi raz strategia dla górnictwa została zmieniona tuż po debiucie Bogdanki - na wniosek ministra skarbu. Na tej podstawie resort sprzedał w marcu pakiet kontrolny Bogdanki wszystkim OFE (za 1,1 mld zł). Pośpiech ten krytykuje dziś wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

- Skarb Państwa zrobił "randkę w ciemno" z inwestorami i sprzedał kopalnię OFE, które zainteresowane są nie wydobyciem węgla, lecz pomnażaniem kapitału - powiedział w piątek Pawlak dziennikarzom. - A giełda rządzi się własnymi prawami, stąd wezwanie NWR. Z Bogdanki trzeba wyciągnąć lekcję. Resort skarbu bowiem czasem sprzedaje bez opamiętania, na szybko, a refleksja przychodzi po fakcie. Przykład Bogdanki powinien skłonić do tego, by o takich przedsiębiorstwach myśleć długofalowo, a ich prywatyzacja powinna być dobrze przemyślana - mówił wicepremier. Podkreślił też jednak, że trzeba być otwartym na różnych inwestorów. NWR podtrzymuje cenę w wezwaniu na Bogdankę na poziomie 100,75 zł za akcję. Według Marka Jelinka to uczciwa cena, dająca dobrą premię inwestorom (cena emisyjna akcji Bogdanki wynosiła 48 zł, Skarb Państwa w marcu sprzedawał akcje po 70,5 zł) i uwzględniająca nie tylko prognozę tegorocznych wyników Bogdanki (201 mln zł zysku netto), ale również to, że ostateczne wyniki mogą być jeszcze lepsze od prognozowanych.

Zapisy w wezwaniu potrwają do 29 listopada. Wcześniej, 24 listopada, zaplanowano walne NWR. Marek Jelinek tłumaczy, że NWR nie ma planów podbicia ceny za Bogdankę (i to mimo że dla powodzenia wezwania musi skupić 75 proc. akcji Lubelskiego Węgla). Niemniej gdyby takie plany miał, to - jak tłumaczy Jelinek - niezbędne byłoby zwołanie kolejnego walnego. Najbliższe bowiem musi wydać zgodę na zaproponowaną obecnie cenę.

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu