Do 15 grudnia Ministerstwo Skarbu Państwa przedłużyło Rafako wygasłą 22 listopada wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu 50 proc. akcji Zespołu Elektrowni Pątnów–Adamów–Konin (PAK) oraz 85-proc. udziałów w dwóch kopalniach. – Daliśmy sobie czas na wyjaśnienie wszystkich kwestii związanych z kształtem projektu umowy prywatyzacyjnej. Rafako musi nam do 15 grudnia przedstawić możliwości sfinansowania tej transakcji – powiedział Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu. Dodał jednocześnie, że już w grudniu możliwe jest uzgodnienie warunków i parafowanie umowy sprzedaży prywatyzowanych spółek.
Do niedawna obie strony deklarowały, że do wstępnych ustaleń dojdzie jeszcze w listopadzie. Skąd to opóźnienie? Zygmunt Solorz-Żak, który pośrednio kontroluje zarówno ZE PAK, jak i Rafako, powiedział w rozmowie z „Parkietem”, że giełdowy producent kotłów ma problemy z dopięciem finansowania ze względu na przeciągające się procedury bankowe.
Według nieoficjalnych informacji Rafako proponuje za ZE PAK i kopalnie 1–1,2 mld zł. Na kontach spółki jest około 300 mln zł. Mariusz Różacki, prezes Rafako, mówił na łamach „Parkietu”, że finansowanie emisją papierów wartościowych nie wchodzi w rachubę, bo zajęłoby to zbyt dużo czasu. Wygląda na to, że spółka stara się o gigantyczny kredyt.
Analitycy od dawna wątpią, czy Rafako ma wystarczającą zdolność kredytową, aby go dostać. Spekulują, że gwarancje lub gotówkę może dostarczyć partner. O prawdopodobnej obecności w transakcji innego podmiotu wspominał też prezes Różacki. Informacje te zdają się znaleźć potwierdzenie w słowach Solorza-Żaka, który stwierdził, że w razie gdyby problemy Rafako z bankami się utrzymywały, jest w stanie pomóc spółce w zdobyciu finansowania. Zapytaliśmy zarząd raciborskiej spółki, czy są one na tyle poważne, żeby zagrozić powodzeniu transakcji. – Ze względu na dobro projektu wstrzymujemy się z komentowaniem bieżących negocjacji do czasu ich zakończenia – odpowiedział nam tylko prezes Różacki.
Innym powodem opóźnienia może być niejasna sytuacja prawa pierwokupu ZE PAK przez Elektrim (w upadłości). Jak pisaliśmy, nie wiadomo, czy zarząd Elektrimu mógł podjąć decyzję o rezygnacji z przysługującego mu prawa na czas rozmów MSP z Rafako. Co za tym idzie, nie wiadomo, czy resort może skutecznie negocjować sprzedaż ZE PAK. W czwartek wysłaliśmy pytania w tej sprawie do MSP. Do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.