Trzy zespoły powołane przez prezesa KGHM?Herberta Wirtha mają zaprojektować sprawnie działającą strukturę organizacyjną całego ciągu technologicznego koncernu. Wstępne wyniki prac spodziewane są już pod koniec tego roku.
[srodtytul]Obawa o stanowiska[/srodtytul]
KGHM składa się z trzech kopalń rudy miedzi, trzech hut oraz Zakładu Wzbogacania Rud i Zakładu Hydrotechnicznego. Każdy z tych podmiotów jest odrębnym oddziałem – z własną dyrekcją, administracją i... strukturami związkowymi. Dlatego koncepcja łączenia tych organizmów spotyka się z oporem działaczy.
Jak napisaliśmy tydzień temu, miedziowa „Solidarność” zarzuciła zarządowi, że po cichu nakazał kontynuowanie prac nad pomysłem, postępując wbrew porozumieniu podpisanemu ze związkowcami w październiku 2008 roku. Załoga wymusiła wówczas groźbą strajku rezygnację z konsolidacji kopalń i hut.
Biuro prasowe lubińskiego koncernu w ubiegłym tygodniu zaprzeczyło, że istnieją plany łączenia oddziałów. Zlecone prace miały dotyczyć stworzenia planu etatyzacji (ustalenia liczby etatów dla stałych pracowników i wysokości ich wynagrodzenia) ciągu produkcyjnego na najbliższe lata w związku z wdrożeniem nowych technologii. To między innymi budowa drugiego pieca zawiesinowego w Hucie Miedzi Głogów oraz udostępnianie obszaru górniczego Głogów Głęboki Przemysłowy.