Rada nadzorcza Unimotu zatwierdziła przygotowaną przez zarząd strategię rozwoju grupy kapitałowej na lata 2018-2023. Jej nadrzędnym celem jest budowa wartości spółki dla akcjonariuszy poprzez wzrost efektywności biznesu i długoterminową dywersyfikację działalności.
- Zaspokajając potrzeby naszych klientów, chcemy być najszybciej rozwijającą się niezależną grupą paliwowo-energetyczną w regionie. Wiarygodność, innowacyjne podejście oraz profesjonalny zespół to determinanty naszego sukcesu - mówi cytowany w komunikacie prasowym Maciej Szozda, prezes Unimotu. Dodaje, że zarząd podchodząc elastycznie do prowadzonej działalności, będzie koncentrował się na najbardziej atrakcyjnych biznesach z obszaru paliwowo-energetycznego.
Unimot większość swoich szczegółowych celów określił na 2023 r. Wówczas chce osiągnąć 75 mln zł zysku EBITDA. W ubiegłym roku było to 38,4 mln zł, na co duży wpływ miała wycena zapasów. W tym roku EBITDA ma wynieść tylko 12 mln zł m.in. ze względu na niskie marże uzyskiwane na oleju napędowymi i LPG. Ponadto firma planuje mocną dywersyfikację swojej działalności poprzez intensywny rozwój biznesu dotyczącego LPG, energii elektrycznej i gazu ziemnego oraz zmianę struktury biznesu biopaliw. Za pięć lat mają one zapewnić 70 proc. zysku EBITDA całej grupy. Dziś zdecydowaną większość zysków przynosi handel olejem napędowym.
- Nie oznacza to, że rezygnujemy z rozwoju hurtu paliwowego. Wręcz przeciwnie - w kolejnych latach chcemy istotnie zwiększyć wolumeny sprzedaży między innymi dzięki dynamicznemu rozwojowi sieci Avia - twierdzi Szozda. Na koniec 2023 r. firma zamierza posiadać już 200 stacji paliw w Polsce działających pod tą marką. Dla porównania na koniec 2017 r. miała ich 17.
Wśród celów strategicznych jest też coroczna wypłata dywidendy. Określono, że co roku wyniesie minimum 30 proc. czystego zarobku spółki.