Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 03.08.2018 10:59

Komentarz surowcowy DM BOŚ

Foto: Adobestock

MIEDŹ

Przeciągająca się kwestia strajku w największej kopalni miedzi na świecie.

Na rynku miedzi w ostatnich miesiącach dzieje się wiele. Wyraźną presję na spadek notowań już od wielu tygodni wywiera kwestia wojny handlowej pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi. W minionym tygodniu pojawiły się dodatkowe obawy o zaostrzenie konfliktu, które okazały się dla miedzi kolejnym ciosem, znoszącym notowania w dół. W piątkowy poranek cena miedzi w USA oscyluje już w pobliżu tegorocznego minimum, czyli w okolicach 2,70 USD za funt.

Foto: DM BOŚ

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Obawy dotyczące konfliktu handlowego wpływają na oczekiwania mniejszego popytu na miedź nie tylko w Chinach czy USA, ale w całej globalnej gospodarce. Pesymistycznemu nastawieniu inwestorów sprzyjają również rozczarowujące odczyty PMI w Chinach za lipiec, opublikowane w bieżącym tygodniu. Strach dotyczący rozwoju sytuacji na linii USA-Chiny jest na tyle duży, że przyćmiewa inną kluczową fundamentalną kwestię, rozgrywającą się w tle: konflikt w największej kopalni miedzi na świecie, chilijskiej Escondida.

W ostatnich dniach wzajemne relacje przedstawicieli pracowników kopalni Escondida oraz zarządzającej kopalnią spółki BHP Billiton na nowo się pogorszyły. Związkowcy odrzucili propozycję płacową zarządu kopalni, jednocześnie opowiadając się za strajkiem. Chociaż wydawało się, że kwestia protestu jest już przesądzona, to wczoraj pojawiło się światełko w tunelu: przedstawiciele związków zawodowych ogłosili, że do 6 sierpnia czekają na poprawki w ofercie płacowej ze strony BHP Billiton. Jeśli spółka je zaproponuje, to negocjacje zostaną wznowione – a jeśli nie, to związkowcy rozpoczną przygotowania do strajku. Do sprawy włączył się w międzyczasie chilijski rząd, który zachęcił obie strony do kontynuowania rozmów.

Na początku czerwca br. notowania miedzi dynamicznie rosły przez kilka dni po tym, jak pojawiło się widmo strajku w tej kluczowej kopalni miedzi. Niemniej, kwestia konfliktu handlowego USA i Chin przyćmiła ten efekt w późniejszych tygodniach. Obecnie inwestorzy są już zmęczeni przeciąganiem się negocjacji w Chile, zwłaszcza że „finalne" oferty były już składane wiele dni temu, a mimo to nie przyniosły żadnego rozstrzygnięcia. Niemniej, nie oznacza to jeszcze, że sprawa ta nie wpłynie na ceny miedzi: jeśli strajk faktycznie będzie miał miejsce, to notowania tego metalu najprawdopodobniej powrócą do zwyżek.

PLATYNA

Drastyczne cięcia etatów w kopalniach platyny w RPA.

Ostatnie tygodnie na rynku platyny upływają pod znakiem nerwowej konsolidacji. Cena tego kruszcu porusza się tuż powyżej ważnego technicznego i psychologicznego wsparcia na poziomie 800 USD za uncję. Zostało ono już dwa razy naruszone w ostatnich tygodniach, ale wciąż nie zostało pokonane.

Notowania platyny pozostają pod presją spadkową, wynikającą z silnego amerykańskiego dolara i powiązanej z tym presji na zniżkę notowań wszystkich metali szlachetnych, ze złotem na czele. W przypadku platyny, dodatkowym czynnikiem sprzyjającym stronie podażowej jest utrzymująca się nadwyżka platyny na globalnym rynku. Według wyliczeń Johnson Matthey, w tym roku może ona wynieść 316 tysięcy uncji, najwięcej od 2011 r.

Foto: DM BOŚ

Notowania platyny – dane dzienne

Niemniej, fatalna passa platyny na globalnym rynku daje się już poważnie we znaki producentom tego surowca. Ponad 70% platyny produkowane jest w Republice Południowej Afryki, gdzie w poprzednim roku średni koszt wydobycia uncji platyny wyniósł 834 USD na uncję (wg wyliczeń Metals Focus). To oznacza, że firmy wydobywcze są na granicy rentowności, a niektóre zeszły już poniżej jej progu.

Z tej przyczyny drugi największy producent platyny na świecie, Impala Platinum (w skrócie Implats), zadecydował o obcięciu liczby pracowników firmy o 13,4 tys. osób, czyli o około jedną trzecią, w ciągu dwóch lat. To największe cięcie etatów w historii RPA, ale nie jedyne, które się szykuje w najbliższym czasie. Również spółka Sibanye Stillwater ma zamiar zwolnić 12,6 tys. pracowników przejmowanej przez nią spółki Lonmin (trzeci największy producent platyny na świecie) w ciągu trzech lat. Te zmiany mogą przyczynić się do spadku produkcji platyny w kolejnych latach, co w długoterminowej perspektywie sprzyja wyższym cenom metalu.

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu