LPP otworzy flagowe sklepy w Europie Zachodniej

W najbliższych latach odzieżowa spółka chce utrzymać co najmniej 25-proc. tempo rozwoju powierzchni handlowej rocznie. Aby tak się stało, w 2016 r. musi wejść na nowe dla siebie rynki.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:29 Publikacja: 13.11.2013 05:17

LPP otworzy flagowe sklepy w Europie Zachodniej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Na koniec września LPP miało 1213 sklepów o łącznej powierzchni 516 tys. mkw., o 31 proc. więcej niż przed rokiem. Plan zakłada, że na koniec grudnia będzie miało 1326 sklepów o powierzchni 594 tys. mkw., czyli o 160 tys. mkw. więcej (o 37 proc.) niż na koniec 2012 r. W całym roku nakłady na ten cel pochłoną 380 mln zł.

Plany rozwoju

Według wstępnych założeń na koniec 2014 r. sieć LPP ma liczyć 1569 sklepów o powierzchni 764 tys. mkw. (to prawie 110 boisk piłkarskich). Wobec 2013 r. oznacza to wzrost o 170 tys. mkw. (ok. 28 proc.). – Nie podpisaliśmy jeszcze umów, ale nasze założenia opierają się na konkretnych lokalizacjach. Prawdopodobieństwo zrealizowania tego planu jest bardzo duże. Jeśli będzie odchylenie, to niewielkie – mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.

Na otwarcia sklepów w przyszłym roku LPP wyda ok. 400 mln zł ze środków własnych i bieżącego finansowania bankowego. Spółka nie zamierza emitować akcji ani obligacji.

Plany ekspansji w 2014 r. nie uwzględniają zapowiadanego wcześniej rozwoju na Półwyspie Arabskim. – Wciąż toczą się negocjacje z franczyzobiorcami (dotyczą wartości ich inwestycji i wielkości marży). Współpraca powinna się wyklarować do końca tego roku. Docelowo chcielibyśmy mieć w tych krajach kilkaset sklepów, co mogłoby zająć pięć–siedem lat. Ale w pierwszym roku obecności na tych rynkach liczba sklepów nie będzie znacząca – wyjaśnia Pachla.

Wcześniej zarząd rozważał wejście na rynek chiński, ale w sierpniu tego roku plany te zostały przesunięte w czasie. Zanim LPP zaistnieje w Państwie Środka, chce otworzyć kilka sklepów flagowych w Europie Zachodniej. – Rozpoznawalność naszej marki na wyższym niż obecnie poziomie jest konieczna. Chcemy pozyskać dobre lokale w Europie Zachodniej dla marki Reserved głównie dla celów marketingowych. Rzesze turystów z Rosji (LPP ma w tym kraju 190 sklepów – red.) i Chin odwiedzają miasta Europy Zachodniej i na tej podstawie wyrabiają sobie zdanie, które brandy są znane. Jeśli zobaczą ładne sklepy Reserved na ulicach Londynu, Paryża, Berlina czy Wiednia, wtedy uznają, że to znana marka – mówi wiceprezes.

Dodaje, że pozyskanie lokali na głównych ulicach handlowych w tych miastach zajmuje zwykle dużo czasu i otwarcia mogą zająć 1–2 lata. – To powinno nastąpić zanim wejdziemy na rynek chiński. Ilość sklepów będzie zależeć od dostępności powierzchni. Mamy świadomość, że mogą być nierentowne, ale to swego rodzaju koszt marketingu – mówi Pachla. Zaznacza, że będzie to także rozpoznanie zachodnioeuropejskich rynków. LPP rozważa ekspansję w tym regionie, ale mogłaby rozpocząć się dopiero po otwarciu kilku sklepów flagowych, czyli nie wcześniej niż za dwa lata. – Naszym celem jest 25-proc. roczne tempo rozwoju. Aby je utrzymać, wejście na nowe rynki w 2015 r. jeszcze nie jest potrzebne. Natomiast trzeba będzie o tym pomyśleć w perspektywie 2016 r. – dodaje.

LPP zastanawia się nad utworzeniem nowej, szóstej marki. Więcej informacji poda na początku 2014 r. Podobnie jak w ubiegłych latach spółka chce wypłacić o 10 proc. wyższą dywidendę na akcję niż rok wcześniej. Z zysku za 2012 r. przypadło 85 zł na akcję.

Poprawa rezultatów

Na wyniku netto w III kwartale negatywny wpływ miały niegotówkowe różnice kursowe (32 mln zł). Marża brutto wzrosła o 2,2 pkt proc., do 57,7 proc. Cel na cały rok to marża rzędu 57 proc. W III kwartale sprzedaż porównywalna wzrosła o 14 proc. – W IV kwartale takiego wskaźnika nie osiągniemy. W całym roku powinien być on większy niż zakładane przez nas wcześniej 5 proc. – uważa Pachla.

[email protected]

Handel i konsumpcja
CCC może przyspieszyć rozwój sieci HalfPrice
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Handel i konsumpcja
Kernel zwołał walne. SII: to jest kpina
Handel i konsumpcja
Nowe wieści z Kernela to kpina z akcjonariuszy – ocenia SII
Handel i konsumpcja
Obuwniczy gigant ma umowę z konsorcjum banków. Założyciel zdradza nam plan
Handel i konsumpcja
Dariusz Miłek, założyciel CCC: Wszystko, czego potrzebuję już mam
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusze sprzedają akcje w ABB. Kurs dostał skrzydeł