Kilka miliardów złotych zamierzają zainwestować polskie koksownie w rozwój mocy produkcyjnych i ekologię. Pieniądze zostaną wykorzystane głównie na budowę nowych baterii koksowniczych i elektrociepłowni. Dla przykładu Koksownia Przyjaźń, której właścicielem jest Jastrzębska Spółka Węglowa, wydała już około 900 mln zł, a cały program inwestycyjny sięga 1,8 mld zł.

Nowe baterie zamierza budować też największa polska koksownia w Zdzieszowicach, należąca do koncernu stalowego ArcelorMittal. Branża hutnicza jest najważniejszym odbiorcą koksu.

Problemem jest jednak deficyt węgla koksowego w naszym kraju, który jest potrzebny do produkcji. - W tym roku import tego surowca na nasze potrzeby, głównie z USA, sięgnie 1,5 mln ton, a w przyszłym roku nawet 2 mln ton - uważa Jerzy Podsiadło, wiceprezes ArcelorMittal Poland. Surowiec jednak systematycznie drożeje.

W ostatnim czasie cena węgla koksowego wzrosła z około 100 do 300 USD za tonę. To musi przełożyć się na wzrost cen wyrobów stalowych - uważają uczestnicy wczorajszej konferencji w Katowicach, poświęconej perspektywom rozwoju tego sektora.

PAP