Nie więcej niż 3 mln zł wyniesie wartość oferty prywatnej spółki Suntech, która przed wakacjami zamierza zadebiutować na rynku NewConnect. Nowe papiery będą stanowiły 11-15 proc. podwyższonego kapitału. To oznacza, że pełną kontrolę nad firmą zachowają dotychczasowi udziałowcy: cztery osoby fizyczne, w tym prezes Piotr Saczuk. Każdy z udziałowców kontroluje obecnie jedną czwartą papierów.
- Oferta skierowana będzie głównie do inwestorów indywidualnych. Część walorów trafi do większych graczy. Zainteresowanie spółką wyraziła również jedna z firm giełdowych - mówił we wtorek Marcin Duszyński, prezes Capital One Advisors, który wspiera Suntech w plasowaniu akcji.
Kandydat do debiutu na nowym rynku działa od 1995 r. - Od samego początku zdecydowaliśmy, że skupimy się na produkcji własnego oprogramowania - mówił Saczuk. Pierwszym klientem Suntechu był Cuprum Bank, przejęty następnie przez Dominet Bank (obecnie Fortis Bank), któremu spółka dostarczyła system bankowości elektronicznej.
Po kilku latach w ofercie firmy pojawiły się aplikacje dla branży telekomunikacyjnej, które obecnie zapewniają Suntechowi 80 proc. rocznych wpływów. Spółka sprzedaje operatorom telekomunikacyjnym i kablowym systemy billingowe do zarządzania siecią oraz wspierające zarządzanie i kontrolowanie procesów biznesowych. Klientami Suntechu są m.in. Polkomtel, Orange, Vectra, Aster i Sferia.
Za pieniądze od inwestorów Suntech planuje wyjść z ofertą poza Polskę. - Interesują nas regiony na południe od naszego kraju - mówił prezes. Przyznał, że w tym roku prawdopodobieństwo, że spółka zdobędzie pierwszego zagranicznego klienta, są znikome. - Proces pozyskiwania zamówienia zajmuje co najmniej rok. Rozmowy, które prowadzimy, nie są jeszcze na tyle zaawansowane, żeby do końca roku mogły przełożyć się na umowę - dodał.