Nastrojów nie poprawiają, opublikowane wczoraj po sesji w USA, wyniki kwartalne AIG. W I kwartale spółka straciła aż 7,81 mld dol. Rynek zareagował na to spadkiem akcji o 7% w handlu posesyjnym.
Można wątpić, czy przeciwwagą dla obu negatywnych czynników będą, opublikowane dziś rano, nieco lepsze od prognoz wyniki KGHM. Spółka zarobiła w I kwartale br. 982,2 mln zł, wobec 926,6 mln zł przed rokiem i wobec 957 mln zł oczekiwanych przez analityków.
Mając na uwadze, że akcje KGHM były w ostatnich dniach kupowane, to dziś może nastąpić stabilizacja kursu lub wręcz realizacja zysków. Tak jak w analogicznej sytuacji miało to miejsce w przypadku banków publikujących raporty kwartalne wczoraj.
Rynek terminowy potwierdza możliwość spadków na otwarciu GPW. Kontrakty terminowe na indeks WIG20 rozpoczęły notowania od nieznacznych spadków. Dla inwestorów dużo ważniejsze jednak niż otwarcie, będzie to jak zamknie się dzień. To bowiem pozwali wyjaśnić, czy wygenerowane w środę sygnały kupna na wykresach WIG20 i WIG, w postaci wybić górą z formacji odwróconej głowy z ramionami, trójkąta oraz z kanału spadkowego, są wiarygodnymi sygnałami zapowiadającymi wyraźną poprawę koniunktury w najbliższych tygodniach? Czy też były zwykłą pułapką? (ISB/X-Trade)
Marcin R. Kiepas