Z uzyskanych przez "Parkiet" informacji wynika, że w najbliższym czasie nie będzie zmian w składzie zarządu Operatora Gazociągów Przesyłowych "Gaz-System", spółce ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa. Niedawno w firmie zarządzającej siecią krajowych gazociągów wysokiego ciśnienia wymieniono niemal całą radę nadzorczą. Naturalną konsekwencją tej decyzji wydawało się ogłoszenie konkursu na członków zarządu. Czy resort skarbu zdecydował już o przeprowadzeniu dalszych zmian? - Oczekujemy, że nowa rada najpierw oceni ubiegły rok obrotowy Gaz-Systemu i działalność zarządu oraz przedstawi w tym zakresie wnioski przed zwyczajnym walnym zgromadzeniem. Kolejna ważna sprawa, która wymaga jednoznacznego rozstrzygnięcia, dotyczy realności wykonania zaplanowanych dotychczas inwestycji - mówi Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu.
Tylko realne plany
Resort chce wiedzieć, czy spółce na pewno wystarczy pieniędzy na wszystkie projekty, czy zostaną zrealizowane zgodnie z przyjętymi harmonogramami oraz jakie są zagrożenia związane z ich realizacją. - W planach inwestycyjnych muszą być uwzględnione nie tylko ograniczenia kosztowe, ale również ograniczenia związane ze spełnieniem określonych wymogów prawnych dotyczących obszarów Natura 2000, na których będą realizowane niektóre projekty - twierdzi Żuk. Przypomnijmy, że Gaz-System do kwietnia 2013 r. planuje przeznaczyć łącznie na inwestycje około 5 mld zł.
Strategiczne zadania są realizowane w północno-zachodniej Polsce. Rozbudowa sieci w tej części kraju jest związana z planami Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa dotyczącymi pozyskania nowych źródeł dostaw gazu ziemnego. Chodzi przede wszystkim o budowę terminalu LNG (na skroplony gaz) w Świnoujściu i gazociągu BalticPipe, który połączy Polskę z systemem duńskim. MSP chce być pewne, że po ukończeniu obydwu projektów Gaz-System będzie miał techniczne możliwości redystrybucji dostarczanego tam surowca w krajowej sieci.
Tegoroczne projekty