Na najbliższym walnym zgromadzeniu, które odbędzie się za niecałe dwa tygodnie, akcjonariusze DZ Banku zajmą się propozycją uchwały w sprawie podwyższenia kapitału. Z planowanej emisji warszawska spółka ma uzyskać 68,4 mln zł. W efekcie fundusze własne, które w marcu wynosiły 248,6 mln zł, zbliżą się do 320 mln złotych.
Ważny kapitał zakładowy
Sposób, w jaki filia niemieckiego banku zamierza podnieść kapitały, jest - jak na warunki polskich banków giełdowych - dość nietypowy. Dlaczego? Bieżąca cena akcji wynosi około 50 zł. Tymczasem akcje nowej emisji będą sprzedawane po cenie nominalnej, czyli po 3 złote. Nowe papiery obejmie inwestor strategiczny - DZ Bank, instytucja obsługująca działające na tamtejszym rynku banki spółdzielcze.
Dlaczego cena emisyjna będzie równa nominałowi?
Według Dariusza Stasika, rzecznika DZ Bank Polska, jego instytucji zależy na tym, by pieniądze zasiliły kapitał zakładowy, a nie, na przykład, zapasowy (gdyby papiery były sprzedawane drożej, nadwyżka ponad cenę emisyjną trafiłaby właśnie na kapitał zapasowy). Powód to korzyści podatkowe przy transakcjach polskiego banku z niemieckim właścicielem. Im większy kapitał (ale pod uwagę bierze się wyłącznie kapitał zakładowy), tym większe możliwości dokonywania takich transakcji.