Najbardziej zwiększyli sprzedaż na europejskim rynku czołowi niemieccy producenci. Volkswagen sprzedał we wrześniu o 12,5 proc. więcej aut niż?przed rokiem, a BMW o 6,8?proc. Obie spółki zwiększyły też udziały w europejskim rynku – VW do 23,2 proc., a BMW do 6,3 proc. i już niewiele mu brakuje do wyprzedzenia Fiata.
Niska baza porównawcza
Obaj niemieccy producenci przewodzili zwyżkom sprzedaży dzięki wprowadzeniu nowych modeli, ale także dlatego, że szybciej niż inne rozwijał się ich lokalny rynek. Niemcy były jedynym dużym rynkiem samochodowym, na którym we wrześniu odnotowano wzrost sprzedaży nowych aut i to dość pokaźny, bo o 0,8 proc. Na innych sprzedaż spadała od 0,8 proc. w Wielkiej Brytanii do 5,7 proc. we Włoszech.
Wzrostowi sprzedaży w Niemczech sprzyjała nie tylko lepsza niż gdzie indziej, zwłaszcza na Południu, koniunktura gospodarcza, ale także niska baza porównawcza, bo w ubiegłym roku sprzedaż tam spadała po dużych zwyżkach w 2009 r., kiedy klienci korzystali z rządowego programu „gotówka za złom".
Nowe modele VW i BMW były jednak czynnikiem decydującym o wzroście sprzedaży tych marek, bo w takich samych warunkach rynkowych Daimler odnotował spadek sprzedaży we wrześniu o 7,4 proc.
Mniej samochodów niż przed rokiem sprzedali też we wrześniu wszyscy inni producenci, których udziały w europejskim rynku przekraczają 5?proc. Oprócz Renault, który sprzedał o 1,5 proc. więcej aut. Największy spadek – 13,3 proc.